« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Poseł Andrzej Kania odchodzi z Platformy Obywatelskiej! (aktualizacja, wideo)

Konferencja Andrzeja Kani i Jarosława Gowina (fot. Twitter/polskarazem)Konferencja Andrzeja Kani i Jarosława Gowina (fot. Twitter.com/polskarazem)Ostrołęcki poseł Andrzej Kania żegna się na cztery lata z wielką polityką. Dzisiaj oświadczył, że - pomimo wpisania jego nazwiska na listy wyborcze Platformy Obywatelskiej - rezygnuje z członkostwa w ugrupowaniu Ewy Kopacz i przechodzi do partii Jarosława Gowina.

- Platforma Obywatelska od początku była budowana jako partia konserwatywno-liberalna. Była oparta zarówno na wartościach uniwersalnych, jak również chrześcijańskich, które zawsze były dla mnie bardzo ważne. Istotne były również zasady wolnego rynku, czyli dążenie do tworzenia miejsc pracy, walka z bezrobociem w kraju. Niestety dzisiaj w Platformie nie ma ani konserwatyzmu, ani liberalizmu. Jest to tylko pusta wydmuszka, która skręca w lewo na scenie politycznej i to mi się nie podoba.

Jak podkreśla poseł Kania, decyzję o odejściu z Platformy Obywatelskiej podjął przed wyborami parlamentarnymi, choć miał pewne miejsce na liście PO do Sejmu.

- Odszedłem nie dostając żadnego miejsca na listach wyborczych w Polsce Razem, bo nie chcę, aby ktoś mi zarzucił koniunkturalizm. Odchodzę z Platformy Obywatelskiej z własnego przekonania - dodał poseł Kania.

Krótka konferencja prasowa została zorganizowana na sejmowym korytarzu. Jarosław Gowin poinformował o politycznym transferze posła Andrzeja Kani do swojej partii.

Rano na antenie TVN24 Jarosław Gowin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim zapowiedział polityczny transfer do swojego ugrupowania, choć o nazwisku posła nie chciał mówić.
- Nie będzie startował z naszych list, ale przekonania nie pozwalają mu dłużej być w Platformie, mimo że miał dobre miejsce na liście PO w wyborach do parlamentu - powiedział Jarosław Gowin.

Jak podaje portal tvn24.pl, Gowin pytany, czy poseł otrzyma miejsce na liście PiS w wyborach parlamentarnych, odpowiedział.
- Nie. To już nie chodzi o żadne negocjowanie sobie miękkiego lądowania. W tym przypadku chodzi o wierność przekonaniom. Ta osoba nie będzie startowała, ale ma dobre miejsce na liście Platformy, nie chce już dłużej Platformy reprezentować - powiedział.

Poseł Andrzej Kania w sejmowych ławach zasiadał dwukrotnie. W tegorocznych wyborach na liście do Sejmu znalazł się dopiero na siódmym miejscu. Przed nim znalazło się nazwisko jego największego lokalnego rywala, Mariusza Popielarza, który jest przewodniczącym struktur PO w Ostrołęce.

Andrzej Kania to jeden z założycieli struktur PO w Ostrołęce. Członkiem partii był od 2001 r. W ogólnopolskich mediach Kania zasłynął w 2008 roku swoim wyjazdem na Teneryfę. W grudniu 2013 roku poseł Kania głosował przeciwko poprawce zgłoszonej przez opozycję, która pozwoliłaby na wpisanie obwodnicy Ostrołęki do programu budowy dróg. W uzasadnieniu twierdził, że polityka to gra w drużynie, a obwodnica miasta z pewnością powstanie. Jesienią 2014 r. Kania popadł w konflikt z wojewodą Jackiem Kozłowskim, swoim partyjnym kolegą. Ostrołęcki poseł twierdził, że obwodnica naszego miasta nie powstanie, a zapewnienia wojewody, to puste obietnice przedwyborcze, które nie mają żadnego pokrycia w dokumentacji.

Dzisiaj ostrołęcki poseł żegna się z Platformą Obywatelską i wstępuje do Klubu Parlamentarnego Zjednoczonej Prawicy. W tegorocznych wyborach nie znajdzie się na listach wyborczych do parlamentu. Oznacza to, że poseł żegna się z polityką na Wiejskiej, a następna szansa na bycie posłem może pojawić się dopiero za cztery lata.

Obejrzyj wideo:
TVN24: Jeden na jeden

Wyświetleń: 13855
 
13:58, 11.09.2015 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne