Kierowca winny, rowerzysta miał pierwszeństwo. Czytelnik wyjaśnia (zdjęcia)

Nasz czytelnik wyjaśnia dlaczego i jak bardzo naruszył przepisy ruchu drogowego kierowca toyoty, który na ul. Stacha Konwy potrącił w czwartek rowerzystę. Policjanci sprawcy wypadku zatrzymali prawo jazdy. Nasi komentatorzy nie byli w tym przypadku jednomyślni.

Przepisy ruchu drogowego na przykładzie tego zdarzenia szeroko wyjaśnia nasz czytelnik o pseudonimie zWiatrem, który na forum regularnie zabiera głos w dyskusji na temat poprawy bezpieczeństwa rowerzystów i drogowych absurdów w Ostrołęce i regionie, zwłaszcza dotyczących oznakowania.

- Część osób ma wątpliwości czy rowerzysta może przekroczyć linię krawędziową ciągłą i jechać prosto. Linia ta wyznacza krawędź jezdni, po której może poruszać się pojazd samochodowy i na skrzyżowaniu z artykułu kieruje samochód, by nie przekroczył tej linii jak skręca. Rowerzysta nie ma jednak zakazu jej przekraczania. Nie zmienia swojego kierunku ruchu, jest to dla niego wskazówka, że jest na skrzyżowaniu. Ma też pierwszeństwo, bo jest na drodze z pierwszeństwem przejazdu. Nie włącza się do ruchu na pasie po lewej stronie, ponieważ jedzie prosto, a pas ruchu po lewej nie zmienia swojej geometrii i kierunku - pisze użytkownik o pseudonimie zWiatrem.

Czytelnik zWiatrem pisze: Pozwoliłem sobie z wizualizować sytuację, którą przedstawił jeden z komentujących (patrz obrazek obok - przyp. red.). Pojazd A to rower. Pojazdy B, C, D to inne pojazdy. Według art. 27 punkt 1a prawa o ruchu drogowym rowerzysta ma pierwszeństwo przed pojazdami B i C, które chcą skręcić w kierunku Łęgu Starościńskiego. Niektórzy komentujący uważają, że samochód D ma pierwszeństwo przed rowerzystą. Czyli tworzy się sytuacja absurdalna:
- pojazd B musi ustąpić rowerzyście A,
- pojazd C musi ustąpić rowerzyście A i pojazdowi B,
- pojazd D musi ustąpić pojazdowi C,
- więc pojazd D jak chce wymusić pierwszeństwo na rowerzyście, to blokuje całe skrzyżowanie.

Kierowcy toyoty, 63-letni mężczyzna, który potrącił rowerzystę na skrzyżowaniu ul. Słonecznej i Stacha Konwy, policjanci zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami. Funkcjonariusze korzystają z takiej możliwości w przypadku, gdy doszło do rażącego naruszenia przepisów. O losie prawa jazdy sprawcy wypadku zdecyduje teraz sąd.

Do wypadku doszło w czwartek 21 stycznia ok. godz. 13.00. Na miejscu przez dwie godziny pracowali policjanci. Ruch na drodze był utrudniony. Problemy mieli już kierowcy na starym moście oraz moście im. Madalińskiego, gdzie tworzyły się duże korki.

Szerszy opis wypadku na naszym forum:
Potrącenie rowerzysty na skrzyżowaniu

Zobacz zdjęcia:
Potrącenie rowerzysty na ul. Stacha Konwy (21.01.2016)

Wyświetleń: 18420

 

12:00, 23.01.2016 r.

---