Środa, 24 kwietnia 2024 r., imieniny Aleksandra, Horacego, Grzegorza
Fot. Kadr "Kurier Mazowiecki"Zamiast mandatów za brak zapiętych pasów na kierowców z Myszyńca czekał symulator dachowania i gwałtownego hamowania. Lekcji dobrych manier na drodze udzielał natomiast Krzysztof Hołowczyc. Wszystko w ramach XI Ogólnopolskiego Dnia Bezpiecznego Kierowcy.
O wydarzeniu informuje "Kurier Mazowiecki".
- Śmierć na drogach i wszystkie wypadki, które mają miejsce są powodem naszego zbędnego pośpiechu. Czasami wręcz głupoty ludzkiej, która chyba zbyt często nam towarzyszy, gdy wyjeżdżamy na drogę - powiedział mł. inp. Jacek Mnich z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Organizatorami akcji w Myszyńcu byli Krajowe Duszpasterstwo Kierowców, MIVA Polska i Fundacja Krzysztofa Hołowczyca "Kierowca Bezpieczny".
- Elementem, który może powodować, że jesteśmy bezpieczniejsi jest świadomość, że są inni kierowcy. Możemy być życzliwi, mieć drogę nie tylko dla siebie. Każdemu kierowcy powinno towarzyszyć poczucie takiego wewnętrznego porządku - mówi "Kurierowi Mazowieckiemu" Krzysztof Hołowczyc, kierowca rajdowy.
Podczas akcji dla kierowców przygotowano breloczki z wizerunkiem św. Krzysztofa, drukowany dekalog kierowcy i dobre rady. Akcja odbyła się w poniedziałek 25 lipca w Myszyńcu.
Obejrzyj wideo>
TVP3 Warszawa: "Kurier Mazowiecki"