« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Czwartek, 25 kwietnia 2024 r., imieniny Jarosława, Marka, Elwiry

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Wracamy do tematu: ul. Spacerowa przejezdna. Wątpliwości wokół jej remontu narastają

W grudniu ub. roku pisaliśmy o naprawie ul. Spacerowej w Ostrołęce. Mimo, że droga została oddana do użytku, to wątpliwości wokół jej remontu wzbudzają wiele emocji. Sprawą zainteresował się radny Łukasz Kulik, który skierował szereg pytań do prezydenta miasta.

- We wrześniu, na sesji rady miasta mówiłem o przeciągającym się remoncie ul. Spacerowej i wskazywałem, że opóźnienie w realizacji tej inwestycji może spowodować, że będzie ona wykonywana w niekorzystnych warunkach atmosferycznych. Otrzymałem odpowiedź, że nie muszę się martwić, a opóźnienie powstało z winy wykonawcy. Tymczasem z oświadczenia wykonawcy wynika, że plac budowy został mu przekazany 28 września, czyli na 2 dni przed terminem zakończenia inwestycji. W związku z tym chciałbym zapytać: kto przekazuje plac budowy, kiedy został on przekazany wykonawcy i co było powodem opóźnienia w jego przekazaniu? Czy przedłużono termin wykonania prac i czy miasto miało zastrzeżenia do terminowości wykonania tej inwestycji - pytał w piśmie radny Kulik.

Ratusz nie ma sobie nic do zarzucenia
W odpowiedzi prezydent zaznaczył, że plac budowy przekazywany jest zazwyczaj przez inspektora nadzoru inwestorskiego lub przedstawiciela wydziału merytorycznego nadzorującego realizację zadania. Teren budowy został przekazany 22 września 2016 roku, co właściciel firmy Vikbud Robert Wierzbowski potwierdził własnym podpisem.

- Umowę podpisano z dniem 10.08.2016 r. Umowa dokładnie określała obowiązki wykonawcy, które powinien wypełnić przed przekazaniem terenu budowy, m.in. przekazanie w terminie do 15 dni od daty podpisania umowy tablic informacyjnych według wzoru zamawiającego, zlecenia prac geodezyjnych potwierdzonych przez geodetę, projektu organizacji ruchu na czas prowadzenia robót oraz innych dokumentów przewidzianych szczegółowymi specyfikacjami technicznymi SST, przede wszystkim recept na masę mineralno-bitumiczną. Dopiero 21.09.2016 r., wykonawca dostarczył do wydziału inwestycji miejskich zatwierdzony projekt tymczasowej organizacji ruchu - czytamy w odpowiedzi włodarza miasta.

Prezydent podkreślił również, że zamawiający nie widział podstawy prawnej zmiany terminu umownego wykonania robót.

Malowanie pasów na jezdni bez odbioru
Radnego Łukasza Kulika zainteresowały również kwestie czy miasto oczekiwało realizacji inwestycji jeszcze w 2016 roku, mimo opóźnienia. Zapytał, kto nadzorował realizację zadania i czy wnosił jakieś zastrzeżenia w trakcie prac. Radny zastanawiał się również, kto zlecił malowanie pasów na jezdni skoro nie było odbioru technicznego ulicy i ile taka usługa kosztowała.

Jak stwierdzi prezydent Janusz Kotowski pierwotny wykonawca remontu ulicy Spacerowej wcześniej nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń odnośnie warunków atmosferycznych. Dopiero pismem z 7 października ub. r. zgłosił, że według niego pogoda nie jest korzystna, a temperatura otoczenia wynosi 5-7 stopni Celsjusza. Jednak takie warunki nadal umożliwiały właściwe wykonanie robót. Włodarz podkreślił, że przygotowanie i nadzór nad inwestycją sprawował wydział inwestycji miejskich, a prace w terenie inspektor nadzoru inwestorskiego.

- Od dnia 12.10.2016 r. na terenie miasta Ostrołęki wykonywana była kompleksowa odnowa i uzupełnienie oznakowania poziomego dróg publicznych, których zarządcą jest prezydent miasta i dróg wewnętrznych stanowiących własność miasta. Zarządcę drogi poinformowano, że ulica jest przygotowana właściwie do wykonania oznakowania poziomego. W dniu 15 października br. oznakowanie poziome na ulicy Spacerowej zostało wykonane przez Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe "Perfekt" Małgorzata Nowara z siedzibą w Bytomiu. Koszt wykonania oznakowania poziomego wyniósł 756,72 zł brutto - dodaje prezydent Janusz Kotowski.

Liczne wady w nawierzchni
W interpelacji, która trafiła na biurko prezydenta radny poruszył także kwestie wypowiedzenia umowy firmie Vikbud ze względu na złe wykonanie nawierzchni.

- Kiedy wykonano badania nawierzchni i jakie wady lub usterki stwierdzono? Czy oficjalnie wezwano wykonawcę do ich usunięcia i jaka była jego odpowiedź? Czy stwierdzone wady lub usterki uniemożliwiają użytkowanie ul. Spacerowej - dopytywał Łukasz Kulik.

Prezydent w odpowiedzi poinformował, że 14 października Niezależne Laboratorium Drogowo-Budowlane z siedzibą w Łomży pobrało trzy próbki z ułożonej warstwy ścieralnej i dwie próbki z warstwy wiążącej. Dokonano badania pod kątem składu ziarnowego mieszanki asfaltowej, zawartości wolnej przestrzeni, wskaźnika zagęszczenia warstwy oraz równości nawierzchni.

- Przedstawione wyniki badań potwierdziły obawy zamawiającego w kwestii jakości wykonanej warstwy ścieralnej odnośnie występujących znacznych powierzchni "rakowin" w warstwie ścieralnej. Skład ziarnowy mieszanki asfaltowej dla obydwu warstw spełniał wytyczne normowe. Wyniki badania równości nawierzchni wykazały 6 miejsc "zadoleń" przekraczających wytyczne normowe - informuje włodarz miasta.

Jak twierdzi prezydent pobierane były również kolejne próbki kontrolne z ułożonej warstwy ścieralnej.

- Stwierdzone wady w zakresie nawierzchni asfaltowej uniemożliwiały jej odbiór końcowy. Ponadto stwierdzono wadliwie wykonane uszczelnienie betonem C30/37 styków koryt ścieków skarpowych i powierzchni ażurowej. Wbudowano niechlujnie beton niskiej jakości, ułożony na grubości od 2 cm do 5 cm, przy 12 cm wymaganych w dokumentacji projektowej. Na podstawie wizualnej oceny wykonanej nawierzchni ul. Spacerowej oraz wyników badań laboratoryjnych stwierdzono, że tak znaczne odstępstwa normowe nawierzchni mogą powodować zbyt szybką degradację wykonanej warstwy ścieralnej poprzez jej skoleinowanie oraz powstawanie znacznych wykruszeń i ubytków. Ponadto postawa wykonawcy i relacje w zakresie wykonania robót naprawczych nie dawały gwarancji, że zostaną one zgodnie z umową zrealizowane - wyjaśnia prezydent Janusz Kotowski.

Włodarz stwierdził, że nie było innej możliwości jak zerwanie umowy z pierwotnym wykonawcą, czyli firmą Vikbud. Dlatego też miasto zdecydowało się na zatrudnienie innego przedsiębiorstwa, które podjęło się prac naprawczych (wyłoniono ostrołęcką Ostradę). Ratusz zamierza uregulować firmie Vikbud należności tylko częściowo, za wykonane zgodnie z umową i odebrane roboty budowlane.

Więcej na ten temat:
Ulica Spacerowa przejezdna. Wątpliwości wokół jej remontu narastają

Wyświetleń: 4032
 
14:47, 17.01.2017 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne