Skrzynka skarg: sterta śmieci ogromna jak Karpaty

Skrzynka skarg, pochwał i pomysłów:
Doga redakcjo, w 2016 roku umieściliście informację, że MPK nie dostało pozwolenia na dalszą pracę. Jestem mieszkanką miejscowości Goworki. Z mojego okna widać zakład MPK. Powstaje tam sterta śmieci ogromna jak Karpaty. Firma ciągle sortuje, zwozi i nie zabezpiecza śmieci.

Folie latają po całej okolicy. Ptaki i inne zwierzęta roznoszą wszystko dookoła. Jak można tak przymykać oko na taki fakt, że cała okolica wygląda jak śmietnisko. W 2016 roku MPK paliło się dwa razy, gdzie nie posiadało takich ilości odpadów, jak wiemy. Pożar było bardzo ciężko ugasić, a całe zanieczyszczenie powietrza poszło z wiatrem na Ostrołękę. Proszę o zainteresowanie tą sprawą, bo nikt się tym nie interesuje, a liczba ciężarówek, które dowożą śmieci ciągle wzrasta.

Odpowiada Elżbieta Rudnicka, dyrektor administracji MPK Pure Home:
Odpady są dostarczane do sortowni w zamkniętych samochodach, nie wydostają się one na zewnątrz. Każdy zgłoszony przypadek wydostania się odpadów poza teren sortowni jest przez nas uwzględniany i ekipa pracowników usuwa ewentualne zanieczyszczenie w okolicy. Co do pożaru, to chcielibyśmy podkreślić, że spaleniu uległy odpady przetworzone - cenne paliwo alternatywne i surowce wtórne oraz urządzenie do produkcji paliwa alternatywnego.

Wyświetleń: 4105

 

00:12, 04.03.2017 r.

---