« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Nie daj się oszukać fałszywym wnuczkom

Ostrołęcka policja przestrzega seniorów oraz ich rodziny przed oszustami, którzy próbują zagrać na uczuciach innych i wyłudzić od nich pieniądze. Jedna nierozsądna decyzja może przyczynić się do utraty oszczędności życia. Przestępcy próbują różnych sposobów m.in. na wnuczka, na policjanta.

Oszuści często stosują metodę na tzw. wnuczka.

- Przestępcy w rozmowie telefonicznej przedstawiają się za członka rodziny i pod pretekstem nagłej sytuacji życiowej np. wypadku lub choroby proszą nas o przekazanie pieniędzy.Oczywiście po odbiór gotówki wysyłają swojego kolegę. Pamiętajmy, aby po otrzymaniu takiego telefonu nie wpadać w panikę i zachować spokój - tłumaczy mł. asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji.

Policja zwraca uwagę, aby skontaktować się się po wcześniejszym rozłączeniu rozmowy z członkami rodziny, ale nie pod ten numer, który przekazuje nam osoba dzwoniąca, ale pod ten, który posiadaliśmy do tej pory.

Jak tłumaczy Tomasz Żerański, przestępcy celowo wymuszają na nas presję czasu, ale my nie możemy się jej poddać. Nie przekazujmy nigdy gotówki obcym osobom. Nie wskazujmy im kwoty oraz miejsca jej przechowywania.

Choć metoda o fałszywych wnuczkach jest już znana, to wciąż jest stosowana przez amatorów cudzej własności. Przestępcy cały czas modyfikują swoje metody działania. Ostatnio często działają metodą na policjanta. Sposób działania przestępców jest podobny.

- Do osoby w podeszłym wieku dzwoni osoba, która przedstawia się jako policjant, czy też funkcjonariusz innych służb np. funkcjonariusz CBA. Telefonujący informuje, że właśnie prowadzi akcję przeciwko oszustwom lub też, że grupa hakerów zaatakowała konto bankowe należące do seniora i potrzebna jest pilna wyplata gotówki i jej przekazanie. Oczywiście osoba ta zapewnia, że tylko po zakończeniu akcji pieniądze zostaną zwrócone - tłumaczy rzecznik Żerański.

Chcąc uśpić czujność, sprawcy często podają fałszywe numery legitymacji służbowych. Niestety tylko po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary.

- Pamiętajmy, że prawdziwy funkcjonariusz nie będzie żądał od nas przekazania jakichkolwiek pieniędzy. Jeśli mamy wątpliwości, że mamy do czynienia z oszustem zakończmy rozmowę i zadzwońmy na policję - dodaje Tomasz Żerański.

Wyświetleń: 542
 
15:35, 09.03.2017 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne