Portugalska przygoda uczniów Gimnazjum nr 1 (zdjęcia)

Fot. archiwum szkołyUczniowie Gimnazjum nr 1 w Ostrołęce wraz z nauczycielami wybrali się do słonecznej Portugalii. Było to kolejne międzynarodowe spotkanie warsztatowe w ramach projektu Erasmus+. W wydarzeniu uczestniczyła również młodzież z innych krajów.

Litwa, Włochy, Hiszpania, Portugalia, Cypr i Polska były reprezentowane przez kreatywnych i aktywnych, młodych ludzi, którzy - jak powiedział Pablo, koordynator projektu - są nadzieją naszego kontynentu. Wyprawa rozpoczęła się na lotnisku Chopina w Warszawie, skąd młodzież wyruszyła do Frankfurtu. Dla niektórych była to pierwsza podróż tym środkiem transportu.

- Lot przebiegł pomyślnie. Po wylądowaniu musieliśmy zaczekać na kolejny lot kilka godzin. Wieczorem przylecieliśmy do Porto, gdzie czekali na nas Balmira oraz Filipe - portugalski koordynator projektu. Tam znów musieliśmy zaczekać - tym razem na kolegów z Cypru. Później razem udaliśmy się do Castelo de Paiva - miejscowości, w której znajdowała się szkoła, z którą współpracujemy. Na miejscu czekali na nas rodzice i młodzież portugalska, która zawiozła każdego z nas do swoich domów, gdzie mieliśmy spędzić cały tydzień. Rodziny przyjęły nas bardzo ciepło. Można było się od nich nauczyć wielu ciekawych rzeczy o ich ojczyźnie - mówi Arkadiusz Auguściak z Gimnazjum nr 1 w Ostrołęce.

Uczniowie pierwszego dnia zwiedzili szkołę. Następnie udali się do Urzędu Miasta Castelo de Paiva, gdzie powitał ich burmistrz. Włodarz opowiedział historię ów miasta. Następnie wrócili do szkoły, gdzie przygotowywali się do najważniejszej części spotkania - Prototype Fair.

Następnego dnia pojechali do Porto, odwiedzili tam niezwykle klimatyczną winiarnię "Sandeman", pałac de Bolsa oraz spacerowali brzegiem Oceanu Atlantyckiego.

- Pogoda była dobra, ale nie tak dobra, jak wtedy, gdy spędzaliśmy nasz dzień w Aveiro. Wówczas temperatura dochodziła do 30 stopni Celsjusza. W Aveiro zwiedziliśmy miejscowy uniwersytet, gdzie kilku studentów prezentowało nam projekty - innowacyjne dla wielu dziedzin życia. Płynęliśmy również łódkami przez miejscowy kanał - relacjonuje.

Prototype Fair, czyli podsumowanie rywalizacji konkursowej miało miejsce 8 marca. W ten dzień do szkoły przyjechały wspaniałe osobistości - przedsiębiorcy, którzy osiągnęli znaczne sukcesy na rynku.

- Oceniali oni prototypy, które zostały stworzone w każdym z państw, a dotyczyły 6 różnych problemów. Na początku przedstawiciele z każdego państwa prezentowali właściwości swojego produktu, następnie wspólnie oglądaliśmy filmik reklamowy (nagrany przez nas wcześniej). Werdykt jury był dla nas bardzo przyjazny - trzecie miejsce zajął Cypr z projektem "Love us", drugie miejsce zdobyła Polska z projektem "Just good", a pierwsze miejsce zajęła Portugalia z projektem "Gooper" - zaznacza.

Ostatniego dnia miała miejsce pożegnalna kolacja ze wszystkim uczestnikami programu. Padały wtedy słowa wdzięczności, dumy i radości z efektów pracy nad projektem, ale również smutku pożegnania. Młodzież odebrała też swoje certyfikaty.

- Uczestniczenie w tym projekcie to wspaniałe przeżycie i doświadczenie. Nauczyliśmy się lepiej współpracować w grupie, mówić po angielsku i zdobyliśmy wiedzę z zakresu przedsiębiorczości, co ułatwi nam start w dorosłe życie. Na pewno nie zapomnimy naszej portugalskiej przygody - stwierdza Arek.

Pobyt odbył się w dniach 5-11 marca.

Zobacz zdjęcia:
Uczniowie Gimnazjum nr 1 w Portugalii (fot. archiwum szkoły)

Wyświetleń: 759

 

10:03, 17.03.2017 r.

---