Sobota, 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Czesława, Amalii
Piotr Liżewski, komendant Straży Miejskiej w OstrołęceStraż Miejska w Ostrołęce prosi władze miasta między innymi o zakup fotopułapek. Urządzenie miałyby służyć do wykrywania osób zaśmiecających lasy. Postulat znalazł się w sprawozdaniu z działalności strażników za 2016 r. Pomysłem mundurowych zajęli się radni.
Fotopułapki są to kamery połączone z czujnikiem ruchu, który aktywuje robienie zdjęć lub nagrywanie filmów w momencie wykrycia ruchu. Pomysł ten znalazł się w jednym z rozdziałów sprawozdania strażników za ubiegły rok. O sprawie pisaliśmy w artykule "Straż miejska rozważa zakup fotopułapek".
- Panie prezydencie, na ostatniej stronie sprawozdania jest informacja o fotopułapkach. Czy można uzyskać bardziej szczegółowe informacje na ten temat? Kto miałby w te fotopułapki się łapać? - zapytał radny Maciej Kleczkowski.
Głos w tej sprawie zabrał Piotr Liżewski, komendant Straży Miejskiej w Ostrołęce.
- Fotopułapka jest to kamera sterowana zdalnie o własnym zasilaniu. Nie jest to drogie urządzenie. Chcemy ją zakupić głównie w celu eliminowania zaśmiecania lasu. Są przypadki w lasach, gdzie mieszkańcy wyrzucają nieczystości - powiedział szef ostrołęckich strażników.
Z kolei radny Łukasz Kulik zapytał czy straż miejska korzysta z kamer w systemie "Red Light".
- Od początku 2016 roku straż miejska utraciła uprawnienia do systemu "Red Light". Możliwość korzystania z tego urządzenia ma policja. W każdej chwili może skorzystać z tych urządzeń - powiedział komendant.
Oprócz zakupu fotopułapek, strażnicy domagają się również zwiększenia ilości etatów czy podjęcia działań dotyczących modernizacji systemu monitoringu miejskiego.
Czy prośby strażników zostaną spełnione, zależy od woli prezydenta i radnych, a w szczególności - jak podkreślił włodarz - od środków finansowych w budżecie miasta.
Sprawozdanie z działalności strażników radni przyjęli jednogłośnie, w czwartek 25 maja.