Sobota, 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Czesława, Amalii
Fot. kadr "Kurier Mazowiecki"W Polsce podczas Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, zwanego potocznie Bożym Ciałem, na ulice miast, miasteczek i wsi wychodzą uroczyste procesje. Podobnie było na terenie powiatu ostrołęckiego. O historii procesji Bożego Ciała informował "Kurier Mazowiecki".
Na Kurpiach procesje miały szczególne znaczenie, a sposób ozdabiania i dekorowania ołtarzy miał także swoją symbolikę. Przykładem są lipowe i brzozowe gałązki, które później zabierano do domów, aby zapewnić sobie urodzaj, dostatek i uchronić przed nieszczęściami.
- Chciano pewne zjawiska ucieleśnić, aby móc je poznać poprzez zmysły. Stąd m.in. wychodzenie na ulice z Bożym Ciałem. Po zakończonej uroczystości i nabożeństwie, zazwyczaj kobiety podchodziły do ołtarzy i zabierały gałązki, które zanoszono do domowych ołtarzyków lub wkładano pod strzechy, aby chroniły domostwa przez np. gradobiciem, piorunami lub wynoszono na pola, aby dawało urodzaj - mówiła dla "Kuriera Mazowieckiego" Maria Kulczyk, etnograf z Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce.
Jedna z barwniejszych procesji w powiecie ostrołęckim przeszła w czwartek 15 czerwca ulicami Kadzidła.
Więcej na ten temat w "Kurierze Mazowieckim".