Szczęśliwy finał poszukiwań zaginionego

Policjanci z Ostrołęki odnaleźli zaginionego mężczyznę w niespełna godzinę od otrzymania zgłoszenia. 80-latek wyszedł z domu, nie mówiąc nikomu dokąd idzie. Do tego miał problemy zdrowotne i wymagał opieki. Teraz jest już w domu rodzinnym.

Wczoraj około godziny 19.00 dyżurny ostrołęckiej policji został zawiadomiony o zaginięciu starszego mężczyzny na terenie naszego powiatu. Według osoby zgłaszającej mężczyzna w wieku około 80-lat kilka godzin wcześniej wyszedł z domu i do chwili obecnej do niego nie powrócił. Okoliczności zdarzenia wskazywały, że senior mógł potrzebować natychmiastowej pomocy.

- Sytuacja była poważna, ponieważ stan psychiczny zaginionego oraz jego choroby powodowały, że mógł on nie wiedzieć, co się z nim dzieje i gdzie przebywa. W działania natychmiast zaangażowano policjantów z miejscowego posterunku policji oraz policjantów z Ostrołęki, którzy przeczesywali rejony przyległe do miejsca zamieszkania oraz pobliskie lasy. Informacja wraz z rysopisem zaginionego została przekazana także do wszystkich patroli na terenie miasta i powiatu - relacjonuje mł. asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy ostrołęckich policjantów.

Po niecałej godzinie poszukiwań policjanci z ostrołęckiej drogówki około 300 metrów od drogi krajowej w lesie zauważyli siedzącego w krzakach poszukiwanego mężczyznę. Mężczyzna był wycieńczony i zdezorientowany. Nie był w stanie samodzielnie wstać, w związku z tym policjanci oparli go na swoich barkach i wyprowadzili z lasu, gdzie udzieli mu pierwszej pomocy przedmedycznej, a następnie przekazali pod opiekę rodzinie.

W składzie policyjnego patrolu znajdował się mł. asp. Michał Antczak, który od wielu lat zajmuje pierwsze miejsce w Ogólnopolskich Zawodach Ratowników Policyjnych z Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy na szczeblu wojewódzkim. Miejsce, w którym senior został odnaleziony znajdowało się około 6 kilometrów od jego miejsca zamieszkania.

Wyświetleń: 3046

 

13:41, 28.06.2017 r.

---