Piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego
Miasto rozpoczęło przygotowania do najważniejszej inwestycji komunikacyjnej w Ostrołęce. Ratusz ogłosił wyczekiwany przetarg na wykonanie remontu starego mostu na rzece Narew w ciągu drogi krajowej nr 61. Oferenci mają czas na składanie dokumentów do 9 sierpnia.
W ramach przebudowy - jak podaje urząd miasta - zostanie zdemontowana część nośna starego mostu, przyczółki i fragmenty głowic filarów. Nowa konstrukcja będzie wykorzystywać dotychczasowe filary, które zostaną wzmocnione i dostosowane do parametrów nowego ustroju nośnego.
- Nowy most będzie szerszy od dotychczasowego. Całkowitą nowością będzie dwumetrowej szerokości dwukierunkowa ścieżka rowerowa. Szerszy, bo półtorametrowy będzie też chodnik dla pieszych. Obydwa szlaki komunikacyjne, dla pieszych i rowerzystów będą wykonane z kostki brukowej, zabezpieczone balustradami o wysokości 120 cm i półmetrowym pasem bezpieczeństwa z barierą odgradzającą od strony jezdni. Ta ostatnia będzie składała się z dwóch pasów ruchu o szerokości 3,5 metra każdy - czytamy na stronie ostrołęckiego ratusza.
Dodatkowo w ramach prac przewidziano wykonanie: oświetlenia ulicznego LED, odwodnienia i przebudowy sieci teletechnicznych.
W zamówieniu podano szacunkową wartość inwestycji. Miasto planuje wydać na przebudowę mostu 16 mln 788 tys. 745 zł (wartość bez VAT). W ramach zadania wykonawca będzie musiał tez rozebrać tymczasową przeprawę wraz z drogami dojazdowymi.
Może tym razem ostrołęcki ratusz będzie miał więcej szczęścia i na ogłoszony przetarg zgłosi się więcej firm, niż w przypadku budowy mostu zastępczego, gdzie wpłynęła tylko jedna oferta - ostrołęckiej "Ostrady". Propozycja firmy opiewa na kwotę 10,5 mln zł, jest to aż o 4 mln zł więcej niż planował urząd. Na razie nie wiadomo czy miasto podpisze umowę z "Ostradą". Miejscy urzędnicy ogłosili też przetarg na pełnienie funkcji inżyniera kontraktu przy remoncie starego mostu.
Więcej na ten temat:
- Tylko jedna firma zainteresowana tymczasową przeprawą. Bardzo drogo
- Czy most zastępczy to jednak nietrafiony pomysł?