Piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego
W ostatnim czasie zmieniony został zarząd grupy Energa oraz ostrołęckiej elektrowni. Wielu mieszkańców w związku z tym wiąże nadzieję na budowę, zawieszonego przez zarząd grupy Energa, nowego bloku węglowego. Niestety, "Rzeczpospolita" rozwiewa wątpliwości.
Jak pisze dziennik: "w sprawie zawieszonego z powodów ekonomicznych projektu rozbudowy elektrowni w Ostrołęce nowy zarząd na razie nie zmienia taktyki, tj. nadal poszukiwany jest inwestor strategiczny i trwa monitoring sytuacji makro".
Informacja ukazała się w czwartkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".
- Prowadzimy analizy dotyczące kluczowych projektów. Poznajemy strategię grupy i otoczenia, w którym działa. W tym kontekście będziemy zmierzać do aktualizacji strategii - zapowiedział prezes Energi Andrzej Tersa.
Ze słów nowego szefa spółki wynika, że należy się spodziewać raczej ewolucyjnych zmian. Można się zapewne spodziewać modyfikacji sposobu zarządzania koncernem. Jak pisze "Rzeczpospolita" poprzedni prezes Mirosław Bieliński był zwolennikiem przekazywania większości kompetencji do spółek córek.
- Naszym celem jest zwiększenie efektów synergii między poszczególnymi segmentami, a także poprawa efektywności. Jest jeszcze wiele obszarów, w których można usprawnić procesy - uważa Jolanta Szydłowska, wiceprezes ds. korporacyjnych grupy Energa.
Dlatego m.in. w zarządach wszystkich spółek córek pojawiły się osoby odpowiedzialne za finanse. Jak informuje dziennik, jest to potrzebne ze względu na wyzwania wynikające z polityki dywidendowej.
Decyzja o zamrożeniu projektu została podjęta we wrześniu 2012 r. Pomimo wielu obietnic polityków różnych opcji do tej pory nic się nie zmieniło.