« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Łukasz Kulik i Janusz Kotowski debatują w RDC

Łukasz Kulik i Janusz Kotowski mają za sobą kolejną debatę. W środowy wieczór kandydaci na prezydenta Ostrołęki spotkali się w studiu Radia Dla Ciebie. Pytania, które padły podczas rozmowy pochodziły od mieszkańców miasta i głównie kierowane były do obu kandydatów.

Jednak nie zabrakło także pytań indywidualnych.

Pierwszym poruszonym podczas debaty tematem była możliwość przebudowy ronda Siemowita, które co miesiąc blokowane jest przez zwolenników budowy obwodnicy. Pierwszy wypowiedział się Łukasz Kulik.

- Nie ma możliwości przebudowy samego skrzyżowania. Rozważaliśmy tu opcję budowy wiaduktów, czy takich rozwiązań, jakie widzimy np. w Warszawie. (...) Jeśli chodzi o samą blokadę rozumiem, że ona może być uciążliwa, natomiast jest to element takiego lobbingu politycznego, który, jak donoszą media, okazał się skuteczny - mówił kandydat komitetu Ostrołęka dla Wszystkich.

Janusz Kotowski zaznaczył, że zawsze uznawał, że obwodnica rozwiąże problemy komunikacyjne. - Obwodnica jest fundamentalna. My staramy się wywalczyć pieniądze na trzeci most. Jeśli ktoś zestawia obwodnicę i trzeci most w ramach RIT-u, to ja oczywiście jestem za obwodnicą - mówił kandydat Prawa i Sprawiedliwości.

Podczas spotkania padło też pytanie o osoby niepełnosprawne i dostosowane do ich potrzeb budynki użyteczności publicznej.

Obecny prezydent twierdzi, że wszystkie nowe budynki były poddawane ocenie pełnomocnika do spraw niepełnosprawnych.
- Taki pełnomocnik w urzędzie jest. Przy nowych inwestycjach, jak choćby basen takie wymogi spełniliśmy. Jednak nie przy wszystkich budynkach miejskich są dobre rozwiązania. (...) Gdy chodzi o klub Oczko na centrum jest już znaczenie trudniej, nie jest on odpowiednio przygotowany - mówił Janusz Kotowski.

- Osoby, które poruszają się na wózku w związku ze złym stanem chodników są zmuszone poruszać się po ulicach - mówił Łukasz Kulik. - W czasie kampanii odwiedziłem jedną z mieszkanek, która opowiadała nam, o tym, że ze względu na zły stan chodników została potrącona przez samochód. I tutaj jest dużo do poprawy (...). Krawężniki są za wysokie - zaznaczał Kulik.

Kandydaci na prezydenta pytani też byli o to, dlaczego zdecydowali się kandydować i co chcieliby zmienić w trakcie kadencji.

Łukasz Kulik wspominał, że chciał kandydować jeszcze cztery lata temu.
- Jednak wtedy nie miałem jeszcze odpowiedniego doświadczenie. Teraz wiem, z punktu widzenia czasu, że decyzja o kandydowaniu była słuszna, chociażby dlatego, że znalazłem się w drugiej turze. I z mojego punktu widzenia bardzo bym chciał, żeby Ostrołęka była miastem, w którym moje dzieci będą mogły po studiach znaleźć prace i się rozwijać. Przed nami są ostatnie cztery lata, żeby pozyskać pieniądze z funduszy europejskich, które pozwolą miastu rozwijać się - mówił Łukasz Kulik. - Potrzebne było mi doświadczenie. Przez te cztery lata byłem tak zaangażowany w prace samorządu, decyzję podejmowane przez radnych, śledzenie budżetu, że stało się to moją pasją.

Janusz Kotowski w odpowiedzi zaznaczył, że bardzo szanuje ziemię ostrołęcką.
- Ziemia ostrołęcka i miasto szanuję bardzo przez ludzi, których tutaj spotykam, którzy są mi życzliwi i tych, którzy krytycznie podchodzą do mnie, a także przez niezwykłą historię tej ziemi (...). Dla mnie kandydowanie to jest taka powinność. Też nie ukrywam moich motywacji związanych ze swoim światopoglądem, z wiarą. Moje chrześcijaństwo wskazuje na to, że powinienem być człowiekiem zaangażowanym, powinienem być dla drugiego człowieka - mówił Janusz Kotowski.

Podczas debaty nie zabrakło też pytań o edukację młodzieży i likwidację straży miejskiej. Ta ostatnia kwestia została poruszona także w pytaniu indywidualnym kierowanym do Łukasz Kulika. Kandydat musiał też wypowiedzieć się na temat proponowanej przez niego darmowej komunikacji miejskiej, która jak wiadomo może ograniczyć pracę taksówkarzy.

- Komunikacja miejska funkcjonuje w ciągu dnia, a taksówkarze najwięcej zarabiają nocą. Myślę, że jesteśmy w stanie stworzyć kompromis. Są u nas w mieście kursy nocne, ja obserwuję te autobusy i nie ma w nich wielkiego obciążenia. Myślę, że znajdziemy bez problemu takie rozwiązanie, które taksówkarzy, którzy są przedsiębiorcami i odprowadzają podatki w naszym mieście, nie pozbawi chleba - tłumaczył Łukasz Kulik.

Pytanie indywidualne kierowane do Janusza Kotowskiego dotyczyło uroczystości miejskich z udziałem księży i kosztów, jakie poniósł samorząd za wyświecenie nowych obiektów.

- Nie ofiarowano nic. Ani za udział, ani za wyświęcenie. Kosztów miejskich nie było - mówił obecny prezydent. - Jest grupa osób w Polsce, którym obecność kapłana przeszkadza. Cała historia Polski jest z wiązana z kościołem katolickim (...). Ja jeszcze nie słyszałem, żeby miasto, którym ja zarządzam płaciło kapłanowi za obecność. Uważam, że jeśli jest chwila modlitwy np. o bezpieczeństwo na rondzie czy ulicy, to tylko ludziom uprzedzonym może to przeszkadzać. Myślę nawet, że ostrołęccy kapłani nie przyjęliby żadnych opłat za posługę pasterską.

Debata z udziałem kandydatów na prezydenta Ostrołęki odbyła się w ramach audycji "Lokalnie", którą prowadzi w RDC Magdalena Bochenek.

Druga tura wyborów odbędzie się już 30 listopada. Lokale wyborcze czynne będą od godz. 7.00 do 21.00.

Wyświetleń: 896
 
12:36, 27.11.2014 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne