« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Czwartek, 18 kwietnia 2024 r., imieniny Apoloniusza, Bogusławy, Gościsława

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Pięć rzeczy, których możesz nie wiedzieć o OC

Posiadanie polisy OC to obowiązek każdego właściciela samochodu.
Mimo to kierowcy przeważnie nie wiedzą o swoim ubezpieczeniu wszystkiego. Obowiązek posiadania ubezpieczenia komunikacyjnego OC nakłada na właścicieli pojazdu ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych. W ramach polisy ubezpieczyciel zobowiązuje się do pokrycia szkód, które spowoduje właściciel samochodu. W przeciwnym razie kierowca musiałby zapłacić za nie z własnej kieszeni. - Na tych paru podstawowych informacjach wiedza kierowców o OC bardzo często się kończy. Warto jednak dowiedzieć się na jego temat więcej, choćby po to, żeby mieć świadomość tego, co dzieje się z polisą po sprzedaży samochodu lub kiedy ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody. To także ważne w kontekście ewentualnych oszczędności, ponieważ OC to wydatek, z którego nie można zrezygnować - mówi Przemysław Grabowski, ekspert multiagencji CUK Ubezpieczenia.

Czy wiesz to o OC?
Ubezpieczyciel nie odpowiada za...
Istnieje kilka kategorii szkód, za które towarzystwo ubezpieczeniowe nie odpowiada. Właściciele samochodów powinni przede wszystkim pamiętać, że wyłączone z ochrony są szkody polegające na zanieczyszczeniu czy skażeniu środowiska (np. wskutek zderzenia z cysterną), a także utracie gotówki, biżuterii, papierów wartościowych, wszelkiego rodzaju dokumentów oraz zbiorów filatelistycznych, numizmatycznych itp.

Duże różnice w cenach pomiędzy towarzystwami
Opisany w ustawie zakres ubezpieczenia sprawia, że polisy są takie same we wszystkich towarzystwach. To jednak nie znaczy, że w każdym z nich ten sam kierowca zapłaci tyle samo. Przeciwnie, każdy bez wyjątku kierowca znajdzie dla siebie zarówno tanie, jak i bardzo drogie OC. Obrazuje to przykład 40-latka z Warszawy, posiadacza 4-letniej toyoty avensis, który polisę kupi w jednym z towarzystw za 472 zł, natomiast w innym za... 949 zł (o 477 zł drożej). Skąd biorą się tak duże różnice? - Ubezpieczyciele kalkulują składki w oparciu o wiele czynników, począwszy od miejsca zarejestrowania pojazdu, przez historię jazdy czy wiek kierowcy, po moc i pojemność auta. Każde towarzystwo samo ustala, które kryteria są dla niego najważniejsze, co w konsekwencji prowadzi do dużego zróżnicowania cen OC. Aby oszczędzić, dobrze jest sprawdzić przed zakupem kilka czy kilkanaście ofert i wybrać najkorzystniejszą - wyjaśnia Przemysław Grabowski.

Pijany kierowca nie może liczyć na ochronę
Od początku 2014 r. bardzo często słyszy się o kolejnych nietrzeźwych kierowcach i sposobach walki z nimi. Wątek ubezpieczeniowy tego tematu wiąże się z brakiem odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkody, które kierowca spowodował będąc pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. W praktyce wygląda to tak, że towarzystwo wypłaca rekompensatę poszkodowanym, ale zwraca się do sprawcy zdarzenia po zwrot pieniędzy. A to może być bardzo duża suma, bo trzeba pamiętać, że odszkodowanie to nie tylko sam koszt uszczerbku na zdrowiu czy zniszczony samochód. Niewykluczone, że sprawca wypadku będzie musiał również przez lata opłacać poszkodowanemu zadośćuczynienie, np. rentę.

Zniżki po wypadku czy stłuczce nie muszą się zerować
Maksymalny poziom zniżek, jaki można otrzymać od ubezpieczyciela to 60% czy nawet 70%. Jest to w pewnym sensie nagroda od ubezpieczyciela za jazdę bez szkód na koncie. Ale jeśli kierowca spowoduje stłuczkę czy wypadek, utraci możliwość korzystania ze swoich zniżek na poziomie sprzed szkody. To nie oznacza, że upust całkowicie się zeruje. Zazwyczaj po każdej szkodzie zniżka po prostu się obniża, np. z 60% na 40%.

Używany samochód kupuje się z polisą
Osoba sprzedająca samochód przekazuje nabywcy także posiadaną polisę OC, więc kupujący auto powinien w czasie transakcji sprawdzić, czy dokument jest aktualny i w całości opłacony, ponieważ przechodzą na niego również ewentualnie nieuregulowane przyszłe płatności. Nowy właściciel pojazdu może zrezygnować z ubezpieczenia - w takiej sytuacji poprzedniemu właścicielowi należy się zwrot części niewykorzystanej składki. Jeśli natomiast kupujący zdecyduje się korzystać z polisy, po zakończeniu jej ważności ubezpieczenie nie przedłuży się automatycznie. Dlatego nowy właściciel musi pamiętać, żeby niezwłocznie zakupić kolejne OC i nie narazić się na karę za jego brak.

Źródło: multiagencja CUK Ubezpieczenia

Wyświetleń: 2123
 
09:26, 31.08.2014 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne