Piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego
Budowa pierwszego turbinowego ronda w Ostrołęce dobiegła końca.
We wtorek drogowcy montowali specjalne separatory, które mają uniemożliwić zmianę pasa ruchu w niedozwolonym miejscu. Dzisiaj rondo zostało oddane do użytku. Malowanie linii i montowanie separatorów zostało zakończone.
Miłośnicy jazdy prawym pasem wokół ronda będą musieli zmienić swoje nawyki. Rondo turbinowe nie zezwala na tego typu manewry, ale jest za to mniej kolizyjne.
Rondo turbinowe powstaje na ul. Goworowskiej na skrzyżowaniu z ul. Korczaka, przy siedzibie Wyższej Szkoły Administracji Publicznej. Zaprojektowane jest w taki sposób, że potoki ruchu pasa wewnętrznego i zewnętrznego nie przecinają się. Z pasa prawego pojedziemy prosto i w prawo, natomiast skręt w lewo możliwy będzie wyłącznie z lewego pasa. Dzięki temu kierowcy unikną przecinania prawego pasa podczas opuszczania ronda, a więc możliwej kolizji z innymi pojazdami.
Przetarg na budowę dwóch rond i drugiego odcinka ul. Korczaka (od Goworowskiej do Gorbatowa) za 5 mln 768 tys. zł wygrał Makbud, łomżyński oddział firmy Unibep z Bielska Podlaskiego.