Środa, 24 kwietnia 2024 r., imieniny Aleksandra, Horacego, Grzegorza
Do poważnej awantury domowej doszło we wtorek 29 września w jednym z bloków przy ul. Celulozowej w Ostrołęce. Mężczyzna groził nożem domownikom. Gdy na miejsce przyjechali policjanci agresor zamknął mieszkanie, wyszedł na balkon i krzyczał, że skoczy.
Według świadków zdarzenia funkcjonariuszy wezwała żona mężczyzny. Na miejscu interweniowały dwa patrole policji oraz straż pożarna. O zdarzenie zapytaliśmy rzecznika prasowego ostrołęckiej policji.
- Funkcjonariusze siłą weszli do mieszkania. Biorąc pod uwagę fakt, że mężczyzna groził nożem innym osobom oraz narażał siebie na niebezpieczeństwo, policjanci zdecydowali się na użycie paralizatora elektrycznego - mówi st. asp. Sylwester Marczak, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce. - Po obezwładnieniu mundurowi udzielili mu pierwszej pomocy.
Jak udało nam się ustalić, agresywny mężczyzna ostatecznie trafił na oddział psychosomatyczny ostrołęckiego szpitala.