« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Sobota, 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Czesława, Amalii

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Plaga pluskiew w ostrołęckich blokach

Mieszkańcy ostrołęckich bloków od lat borykają się z nieproszonymi lokatorami. Jak bumerang powraca sprawa karaluchów, myszy czy mrówek, które uprzykrzają życie ostrołęczanom. Tym razem zaatakowały pluskwy, ale dla mieszkańców starych bloków to nienowy problem.

Dowiedzieliśmy się, że problem pluskiew dotyczy co najmniej kilku dużych bloków w centrum miasta. Już wiele lat temu z inwazją robactwa zmagały się osoby mieszkające m.in. przy ulicy Hallera, czy 11 Listopada. Do naszej redakcji wpłynęła niedawno skarga kobiety, która nie może poradzić sobie z inwazją robactwa. Prosi też mieszkańców o wspólne działania w kierunku zwalczenia plagi pluskiew w ostrołęckich blokach.

- Pragnę nagłośnić temat, jakim jest nawracający problem z pluskwami. W bloku przy ul. Goworowskiej 17 oraz wieżowcu przy ul. Goworowskiej 11 jest plaga pluskiew. Tego robactwa nie można wytępić. Sąsiedzi się nie przyznają, zabierają do domów zarobaczone meble lub kanapy wystawione przez innych na śmietnik, a porządni, czyści ludzie nie mogą się przez to wyzbyć robactwa. Być może nie zdają sobie sprawy, jak ciężko jest usunąć szkodniki z mieszkania. Znajdują się one w meblach, kanapach, panelach, pod obrazami i wszędzie tam, gdzie są materiały drewniane. Ciężko jest je dostrzec, gdyż w dzień się ukrywają, a w nocy wychodzą i gryzą, zostawiając na ciele czerwone plamki, krosty. Czasem jednak nie pozostawiają po sobie śladu, przy braku reakcji alergicznej - skarży się mieszkanka Ostrołęki.

Okazuje się, że problem pluskiew w ostrołęckich blokach ciągnie się od lat. Pluskwy w blokach były już wiele lat temu i widać, że sprawa systematycznie powraca. - To ogromne utrapienie dla mnie i sąsiadów. Nieskuteczne są dezynfekcje, ani żadna inna domowa metoda, poczynając od pozbycia się wszystkich zainfekowanych mebli, kończąc na generalnym remoncie i odświeżeniu mieszkania. Podejrzewam, że sprawa jest na tyle krępująca, że większość z nas zamiata ją pod dywan, udając, że jej nie ma - pisze rozgoryczona czytelniczka. - Zwracam się z apelem, aby czytelnicy pisali w komentarzach, w blokach przy których ulicach mają ten sam problem. Może ktoś pomoże usunąć pluskwy z naszych mieszkań. Z mojego wywiadu wynika, że duża część ostrołęckich bloków jest zapluskwiona - pisze mieszkanka jednego z bloków przy ul. Goworowskiej.

Jak informuje Ostrołęcka Spółdzielnia Mieszkaniowa, do której zwróciliśmy się z prośbą o odpowiedź na skargę czytelniczki, dowiadujemy się, że zgłoszenie od mieszkańców bloku przy ul. Goworowskiej 11 wpłynęło do zarządu OSM w grudniu 2014 roku. Pracownicy Spółdzielni Mieszkaniowej wystąpili do mieszkańców z zapytaniem: "Czy w ich mieszkaniu występują pluskwy?" Właściciele dwóch mieszkań potwierdzili, że w ich mieszkaniu są pluskwy; użytkownik jednego lokalu powiedział, że zauważył ślady pogryzień na ciele, ale nie wie czy to pluskwy; pozostali mieszkańcy powiedzieli, że w ich mieszkaniach nie ma pluskiew. Zgodnie z obowiązującym w OSM "Regulaminie używania lokali", w przypadku stwierdzenia występowania insektów, Spółdzielnia zobowiązana jest do przeprowadzenia dezynsekcji w pomieszczeniach przeznaczonych do wspólnego użytkowania.

21 stycznia 2015 roku Spółdzielnia zleciła zakładowi dezynsekcji i deratyzacji wykonanie dezynsekcji mającej na celu trucie pluskiew. Zlecono dwukrotny oprysk na klatkach schodowych, w zsypach, windach i na korytarzach piwnicznych budynku przy ul. Goworowskiej 11. Dezynsekcja została przeprowadzona 29 tycznia 2015 r. i 26 lutego 2015 r. każdy z mieszkańców był odpowiednio wcześniej poinformowany o planowanej dezynsekcji i mógł skontaktować się z wykonawcą, jeśli był zainteresowany truciem pluskiew w swoim mieszkaniu. Więcej zgłoszeń o występowaniu pluskiew w bloku przy ul. Goworowskiej 11 do Spółdzielni nie było.

- W budynkach Spółdzielni, na klatkach schodowych wiszą ogłoszenia informujące o terminach wywozu odpadów wielkogabarytowych z prośbą do mieszkańców o nie zabieranie wystawionych przed budynkami i osłonami śmietnikowymi mebli - kanap, foteli, szafek, dywanów, chodników, firanek itp. do swoich mieszkań, ponieważ ograniczy to rozprzestrzenianie się insektów (pluskiew), które pojawiły się w niektórych mieszkaniach - poinformował zarząd OSM.

Wyświetleń: 21049
 
13:25, 06.02.2016 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne