« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Czwartek, 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Renaty, Kastora

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Prokuratura weźmie pod lupę stary most w Ostrołęce

Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie niewłaściwego stanu technicznego starego mostu w Ostrołęce. Według niego winę za to ponosi prezydent miasta Janusz Kotowski, który dopuścił do wielu zaniedbań.

Kontrolę stanu technicznego starego mostu w Ostrołęce przeprowadzili dziś wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski oraz wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego Jaromir Grabowski. Jak twierdzą przed kontrolą istniało realne zagrożenie, że obiekt zostanie zamknięty.

- Wszystkie dokumenty na temat stanu technicznego mostu od lat 90-tych wskazywały, że jego konstrukcja znacznie się pogarsza, powstają rysy, zużywają się łożyska, co grozi katastrofą w ruchu lądowym - powiedział Jaromir Grabowski. - Jechaliśmy dziś do Ostrołęki, aby potwierdzić w terenie to co wynika z dokumentów i ewentualnie zakazać użytkowania tego obiektu. Prezydent miasta przedłożył jednak dodatkową ekspertyzę, z której wynika, że przez najbliższy rok most może być bezpiecznie eksploatowany.

Inspektor podkreślił, że w najbliższym czasie wystąpi o niezależną opinię do Instytutu Badawczego Dróg i Mostów, a następnie na jej podstawie podejmie decyzję o dalszych losach starego mostu. Wojewoda mazowiecki przyznał, że jest zbulwersowany całą sytuacją.

- Z wcześniejszych ekspertyz wynika, że most powinien zostać zamknięty - mówi Jacek Kozłowski. - Najnowszy dokument stwierdza, że obiekt może być użytkowany. Badania instytutu wyjaśnią wszystkie wątpliwości. Od pewnego czasu mam wrażenie, że włodarz Ostrołęki próbuje przerzucić odpowiedzialność za stan techniczny tego mostu na administrację rządową. Tymczasem jest to zadanie samorządu. Od lat wskazuje prezydentowi Kotowskiemu źródło dofinansowania tej inwestycji. Jest to m.in. krajowa rezerwa subwencji ogólnej, dzięki której zmodernizowano ok. 280 obiektów mostowych i inżynieryjnych na drogach krajowych, które zostały przekazane w zarząd miastom na prawach powiatu. Takich miast jest ponad 30. Z tego wynika, że przeciętne miasto już kilkakrotnie mogło skorzystać z tych środków. Ostrołęka ani razu.

Podczas spotkania wojewoda podkreślał, że w kontrolach okresowych od kilku lat zwracano uwagę na zły stan techniczny mostu. Wielokrotnie wykazywano, że obiekt kwalifikuje się do remontu. Zalecenia z przeglądów były wykonywane jednak pobieżnie albo w ogóle.

- Jest mi przykro, że mieszkańcy Ostrołęki muszą w coraz gorszych warunkach pokonywać ten most, a zagrożenie katastrofą budowlaną z roku na rok staje się coraz bardziej realne - dodaje Jacek Kozłowski. - Minister infrastruktury od dawna deklaruje gotowość dofinansowania w 50 proc. ostrołęckiego mostu, gdyby miasto wystąpiło z konkretnym wnioskiem. Takiego wniosku jednak nigdy nie było.

Wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Ostrołęce w sprawie niewłaściwego stanu technicznego mostu złożył 12 maja. Stwierdził, że prezydent miasta przez niedopełnienie obowiązków dopuścił do nadmiernego pogorszenia sprawności technicznej obiektu. Według przepisów prawa takie działanie podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Wyświetleń: 5475
 
15:35, 25.05.2015 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne