« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Środa, 24 kwietnia 2024 r., imieniny Aleksandra, Horacego, Grzegorza

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Włodarz Ostrołęki zasmucony prośbą radnych

Na początku kwietnia radni Klubu "Nasza Ostrołęka" złożyli interpelację dotyczącą zorganizowania referendum w sprawie finansowania budowy Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce. Prezydent miasta nie do końca sprecyzował swoją odpowiedź, za to skorzystał z możliwości pouczenia radnych.

Interpelację do prezydenta Janusza Kotowskiego napisało czworo radnych "Naszej Ostrołęki": Wojciech Zarzycki, Jan Rzewnicki, Grzegorz Milewski i Piotr Wierzba. Zawarli w niej m.in. to, że finansowanie budowy Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce powinno zostać poddane debacie, a w fazie końcowej referendum.

- (...) w naszej ocenie sprawa finansowania budowy Muzeum Żołnierzy Wyklętych powinna być poddana debacie na forum Rady Miasta, a w konsekwencji tej debaty powinno się rozważyć możliwość przeprowadzenia referendum lokalnego w tej sprawie, głos mieszkańców wykaże o zasadności ponoszenia kosztów budowy muzeum w tak trudnej dla miasta sytuacji finansowej. Zadane mieszkańcom pytanie w tej sprawie wykaże, iż są poważnie traktowani, a podejmowane przez władze miasta decyzje są racjonalne i odpowiednio skonsultowane - napisali radni.

Z odpowiedzi włodarza Ostrołęki, choć nie w sposób bezpośredni wynika, że referendum nie zostanie przeprowadzone.

- Z wielkim smutkiem przeczytałem podpisaną przez Panów interpelację (...). Gdyby napisały ją osoby, które do dziś (także w Ostrołęce) czczą pamięć "wyzwolicieli" z Armii Czerwonej, utrwalaczy nowego powojennego porządku z UB, SB, NKWD itp. a Żołnierzy Polski Niepodległej walczących o prawdziwą wolność Ojczyzny nazywają bandytami i zdrajcami - pewnie byłbym mniej poruszony. Ale jeśli chęć zatrzymania inicjatywy przejawiają osoby, które znam i za wiele spraw cenię - ten smutek jest po prostu większy - odpowiedział prezydent. - Grosz, którego chcecie Panowie odmówić Muzeum (...) nie wystarczy nawet na realizację jednej spośród inwestycji wypisanych przez Was w interpelacji. Wskazuje na to prosty rachunek kosztów. Czyżby zatem nie sama troska o inwestycje Panom przyświecała? - zapytał. - (...) tworzenie Muzeum nie traktuję jako osobistego projektu prezydenta - ale gdy myślę o Żołnierzach, którzy oddali za nas życie, a których upamiętnienie budzi tak zajadły sprzeciw, to jest mi po prostu wstyd - straszliwie - skwitował Kotowski.

Radni Klubu "Nasza Ostrołęka" nie poprzestali na interpelacji. Podczas ostatniej sesji rady miasta (30 kwietnia) członkowie klubu przedstawili swoje oświadczenie, w którym zaznaczyli, że budowa obiektu odbędzie się kosztem innych pilnych inwestycji dla miasta, które są przekładane na kolejne lata.

- (...) z dniem 31 grudnia 2014 r. wstrzymana została realizacja między innymi takich ważnych dla Miasta Ostrołęki strategicznych zadań jak: przebudowa ul. Witosa wraz z kanalizacją deszczową, przebudowa ul. Ostrowskiej i ul. Słowackiego, przebudowa drogi krajowej nr 53, przebudowa ul. Sienkiewicza, przebudowa ul. Targowej w Ostrołęce (...), remont budynku przy ul. Kościuszki 29, nadbudowa budynku Szkoły Podstawowej nr 5 i II LO, nadbudowa budynku Zespołu Szkół nr 5. (...) w naszym mieście istnieje wiele innych strategicznie ważnych pilnych potrzeb, jak na przykład remont starego mostu na rzece Narew, gdy kwota długu publicznego miasta na 2014 r. wynosi 108 541 099, 54 zł. (...) potrzeby mieszkańców stają się jak widać sprawami mniej istotnymi, natomiast zwiększane są w sposób znaczny od wcześniej zaplanowanych nakłady finansowe na budowę muzeum - napisali radni. Zaznaczyli także, że "taki styl gospodarowania "miejskim groszem" budzi wśród wielu mieszkańców Ostrołęki kontrowersje".

Przedstawiciele "Naszej Ostrołęki" zadali w oświadczeniu również pytanie do prezydenta Kotowskiego: "czy stać nasze miasto na finansowanie budowy muzeum z tak ograniczonego budżetu, przy jednoczesnym uwzględnieniu konieczności ponoszenia w przyszłości kosztów utrzymania tego muzeum, głównie z podatków mieszkańców Ostrołęki?". Dodali też, że "należy się właściwy hołd Żołnierzom Wyklętym (...), jednak można tego dokonać i właściwie upamiętnić w miarę istniejących możliwości z uwzględnieniem zasady "Mierz siły na zamiary".

Wyświetleń: 5148
 
14:06, 05.05.2015 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne