Wodę z jednego basenu przelali do drugiego. Sanepid o ostrołęckiej pływalni

Na przełomie roku dyrektor Parku Wodnego "Aquarium" zarządził przerwę technologiczną, która trwała aż 18 dni. Dotyczyła ona m.in. zrzutu wody i czyszczenia filtrów. Przerwa wzbudziła oburzenie wśród ostrołęczan tym bardziej, że w sąsiednich miastach cały proces trwa o wiele krócej.

Sprawę jeszcze w grudniu jako pierwszy poruszył podczas sesji rady miasta radny Maciej Kleczkowski.

- Pan dyrektor (Mariusz Mierzejewski - przyp. red.) argumentował dłuższą przerwę technologiczną zrzutem wody. Mam pytanie, czy zrzut wody nastąpił i z dużego basenu i z basenu rekreacyjnego? Czy zrzut wody był wykonany z obu basenów?- dopytywał Kleczkowski.

Obecny na obradach miejskich dyrektor Mariusz Mierzejewski zapewnił, że zrzutu wody dokonano w obu basenach. Wykonano także szereg innych czynności.

- Tak, dlatego, że w obu basenach musieliśmy dokonać pewnych czynności. Tyle, że po kolei wodę zrzucaliśmy. Musieliśmy dokonać też czynności związanych z uzupełnianiem fug i dezynfekcją basenu - odpowiedział Mariusz Mierzejewski, dyrektor Parku Wodnego "Aquarium".

Do sprawy powrócono również na następnym posiedzeniu rady miasta, która miała miejsce 5 lutego br. Tym razem wiele wątpliwości, co do długiego okresu, w którym basen był nieczynny, miał radny Łukasz Kulik.

- Czy w trakcie przerwy technologicznej woda została zlana do zera i napełniono basen od nowa czy została przelana z jednego basenu do drugiego? - dopytywał Kulik.

Dyrektor Parku Wodnego ponownie wyjaśnił proces zrzucania wody.

- W procesie zrzucania wody, obie niecki zostały opróżnione z wody. Przerzucaliśmy częściowo wodę z basenu sportowego do basenu rekreacyjnego po to, aby przyspieszyć procesy uzdatniania wody - podkreślił dyrektor Mierzejewski.

Czy jednak zamknięcie ostrołęckiego basenu było konieczne aż na 18 dni, tym bardziej, że w sąsiednich miastach przerwa technologiczna w tym zakresie trwa o wiele krócej.

O wymianę wody w nieckach basenowych i czas trwania takiej operacji zapytaliśmy Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Ostrołęce.

- Woda w basenie w pewnym procencie jest stale wymieniana zgodnie z procesem uzdatniania, co uzależnione jest od ilości osób korzystających z basenu. Codzienny proces technologiczny, taki jak płukanie filtrów, powoduje wyrzucenie do kanalizacji ok. 40 m3 wody basenowej dziennie i wtedy następuje uzupełnienie świeżą wodą z sieci wodociągowej (niecki basenowe mieszczą około 1400 m3) - tego rodzaju obiekty są w stałym procesie wymiany wody - powiedziała w rozmowie z naszym portalem Małgorzata Bednarska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ostrołęce.

- Co pewien okres, niesprecyzowany przez przepisy, a wymagany pod względem technicznym, zalecane jest opróżnianie niecek basenowych w celu wykonania prac konserwacyjnych powierzchni ścian oraz dna basenu, których nie można przeprowadzić w czasie normalnej eksploatacji przy napełnionych nieckach - dodała Bednarska.

Jak zapewnia Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ostrołęce w/w działania mają wpływ na właściwy stan czystości wody w nieckach. Duży wpływ na to ma także ilość osób korzystających z usług, jak i przestrzeganie przez nich regulaminu obiektu. Głównym elementem procesu utrzymania dobrej jakości stanu sanitarnego wody jest także prawidłowo działająca instalacja i urządzenia stacji uzdatniania wody oraz systematyczne zgodne z obowiązującymi normami dozowanie chemii do uzdatniania wody basenowej.

Wyświetleń: 10270

 

12:31, 24.02.2015 r.

---