« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Skrzynka skarg: SOR odmówił wyjęcia kleszcza

Skrzynka skarg, pochwał i pomysłów:
Mój dwuletni synek miał kleszcza, więc pojechałam z nim do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR), żeby bezpiecznie go wyjęli. Okazało się, że lekarze oraz pielęgniarki nie mają uprawnień do wyjęcia kleszcza dziecku.

Odesłano mnie do lekarza rodzinnego, pomimo iż jeszcze nie przyjmował. Czy lekarze oraz pielęgniarki potrzebują uprawnień do wyjmowania kleszczy?

Od redakcji:
Usuwaniem kleszczy zajmują się lekarze lub pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej. Nie ma potrzeby robić tego w SOR, gdzie przywożeni są pacjenci w stanie zagrożenia życia. Zasady te obowiązują w całej Polsce.

- W przypadku znalezienia na skórze kleszcza (u siebie lub dziecka) możemy spróbować usunąć go sami albo udać się po pomoc medyczną do przychodni podstawowej opieki zdrowotnej lub ambulatorium nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Zarówno gabinety lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, jak i ambulatoria, są wyposażone w podstawowe narzędzia pozwalające na usunięcie pasożyta i zdezynfekowanie śladu po ukąszeniu. Może zrobić to lekarz lub pielęgniarka. Przychodnia lub ambulatorium podstawowej opieki zdrowotnej nie powinno odsyłać pacjentów wymagających usunięcia kleszcza do SOR - oddziału przeznaczonego do zabezpieczenia pomocy pacjentom po urazach lub w stanie zagrożenia życia. Jeśli kleszcz jest trudny do usunięcia i lekarz uzna, że stan po ukąszeniu wymaga interwencji chirurga, powinien wystawić skierowanie do poradni chirurgicznej z dopiskiem "pilne", tak aby ułatwić pacjentowi uzyskanie pomocy specjalisty - czytamy na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia.

O tego typu zdarzeniach informują też ogólnopolskie media, m.in. "Dziennik Polski".

Wyświetleń: 22519
 
09:04, 01.07.2017 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne