wtorek, 16 kwietnia 2024 r., imieniny Bernadetty, Cecyliana, Kseni

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Młody, kompletnie pijany kierowca zabił rodziców dwójki dzieci (szokujące zdjęcia, aktualizacja)

Dwie osoby zginęły na miejscu, a dwie kolejne trafiły do szpitala na skutek wypadku, do którego doszło w środku nocy w Łęgu Przedmiejskim (gm. Lelis).

W niedzielę przed godz. 4.00 rano samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w słup energetyczny. Dwie osoby zginęły na miejscu, a dwie kolejne trafiły do szpitala.

Nieznane są na razie szczegóły tego tragicznego zdarzenia, czy kierowca samochodu był trzeźwy oraz ile osób i w jakim wieku podróżowało autem. Czekamy na oficjalny komunikat ostrołęckiej policji.

Skutki wypadku usuwali strażacy z Ostrołęki, Lelisa i Łęgu Przedmiejskiego.

Aktualizacja, godz. 10.50
Do wypadku doszło na prostym odcinku około 150 metrów za ostatnimi gęstymi zabudowaniami Łęgu Przedmiejskiego (jadąc od strony Ostrołęki w kierunku Łęgu Starościńskiego) i około 100 metrów od ostrych zakrętów.
Osobowe auto uderzyło w nowoczesny, okrągły betonowy słup energetyczny z zamontowanym oświetleniem ulicznym. Siła uderzenia była tak duża, że słup złamał się i przewrócił. Uszkodzona została także baza umocowana w gruncie. Na skutek uderzenia auta znacznie się przechyliła.
W niedzielę rano pracownicy zakładu energetycznego usuwali uszkodzenia spowodowane uderzeniem auta. Konieczny jest montaż całkowicie nowego słupa i naprawa linii energetycznej.
Za chwilę zdjęcia z miejsca wypadku.

ReklamaAktualizacja, godz. 11.00
Jak ustalił nasz reporter osobowe auto to opel vectra. Pojazdem prawdopodobnie podróżowało m.in. małżeństwo.

Aktualizacja, godz. 11.05
Zdjęcia z miejsca wypadku.

Zobacz zdjęcia:
Tragiczny wypadek w Łęgu Przedmiejskim (03.09.2017)

Aktualizacja, godz. 11.20
Znamy już więcej szczegółów na temat tragedii w Łęgu Przedmiejskim. Według nieoficjalnych ustaleń naszego reportera osobowy opel jechał od strony Ostrołęki w kierunku Łęgu Starościńskiego. Pojazdem podróżowały cztery osoby: trzech mężczyzn i kobieta. Kierowca pojazdu zjechał na prawe pobocze, stracił panowanie nad autem. Samochód wypadł z drogi i bokiem uderzył w betonowy słup energetyczny.

Jak dowiedział się nasz reporter, siła uderzenia była tak duża, że auto zostało rozcięte na pół (!). Na miejscu zginął pasażer siedzący na przednim fotelu oraz kobieta siedząca z tyłu. Kierowca był przytomny, miał zapięte pasy bezpieczeństwa, ale aby wydostać się z pojazdu, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu.

Kierowca prawdopodobnie był pijany. Po wypadku był przytomny i poddał się badaniu na trzeźwość. Za kierownicą auta siedział mieszkaniec gminy Lelis. Razem z pasażerem siedzącym z tyłu pojazdu trafili do szpitala.

Są to na razie nieoficjalne informacje. Czekamy na komunikat rzecznika policji w tej sprawie.

Aktualizacja, godz. 12.00
Drugi z naszych informatorów potwierdził, że kierowca opla był pijany. Sobotni wieczór najwyraźniej był mocno zakrapiany, bo w jego organizmie znajdowało się kilka promili alkoholu. Mieszkaniec gminy Lelis był kompletnie pijany.

Aktualizacja, godz. 12.10
Ostrołęcka policja przygotowała oficjalny komunikat na temat wypadku w Łęgu Starościńskim. Rzecznik nie potwierdza, że kierowca był pijany. Mężczyźnie pobrana została krew do badań na zawartość zakazanych substancji. Wynik badania nie jest na razie znany.

Reklama- Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy kierowca opla vectry, 22-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, jadąc w kierunku Lęgu Starościńskiego, na łuku drogi w lewo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Mężczyzna stracił panowanie nad autem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył w słup trakcji energetycznej łamiąc go i ścinając u podstawy. Samochód rozerwał się na dwie części. Jego przednia część kilkanaście metrów dalej uderzyła w płot posesji, a tylna zatrzymała się na środku jezdni - mówi asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji.

W wyniku wypadku na miejscu zginęły dwie osoby: 35-letnia kobieta i o rok starszy mężczyzna. Oboje to mieszkańcy Warszawy, którzy siedzieli na tylnych fotelach opla. Na przednim fotelu, obok kierowcy, siedział 29-letni ostrołęczanin.

- Kierowca opla i pasażer siedzący z przodu z obrażeniami ciała trafili do szpitala. 22-letniemu mężczyźnie, który kierował pojazdem, pobrano krew do badań na zawartość zakazanych substancji - mówi rzecznik Żerański.

Policjanci z kilku wydziałów ostrołęckiej komendy pod nadzorem prokuratora przez kilka godzin ustalali szczegółowe okoliczności, w jakich doszło do tego tragicznego zdarzenia.

Aktualizacja, godz. 12.20
Mamy kolejne nieoficjalne informacje na temat wypadku. 35-letnia kobieta i o rok starszy mężczyzna, którzy podróżowali oplem na tylnych siedzeniach, to małżeństwo mieszkające w Warszawie. Oboje prawdopodobnie pochodzą z gminy Lelis. Na skutek wypadku oboje zginęli na miejscu zostawiając dwójkę małych dzieci.

Niestety nie wiadomo z jakiego powodu wsiedli do samochodu z pijanym, młodym kierowcą.

Aktualizacja, godz. 12.30
Otrzymaliśmy kilka zdjęć z miejsca tragedii, na których widać rozerwane auto. Skala wypadku jest niewyobrażalna. W naszym regionie już dawno nie doszło do tak wielkiej tragedii. Poraża dodatkowo fakt, że za kierownicą auta siedział młody, kompletnie pijany mężczyzna.

Aktualizacja, godz. 13.00
Szersze informacje na temat wypadku ostrołęcka policja opublikuje w poniedziałek. Wtedy prawdopodobnie dowiemy się - już oficjalnie - czy i jak bardzo pijany był 22-letni kierowca opla.

Zobacz zdjęcia:
Tragiczny wypadek w Łęgu Przedmiejskim (03.09.2017)
Wyświetleń: 155443 komentarze: -
09:42, 03.09.2017r. Drukuj