czwartek, 25 kwietnia 2024 r., imieniny Jarosława, Marka, Elwiry

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Pedofil Krzysztof W. skazany

Ponad 7,5 roku ma spędzić w więzieniu ostrołęczanin Krzysztof W., członek międzynarodowej siatki pedofilskiej. W jego mieszkaniu znaleziono tysiące plików z dziecięcą pornografią, także czynnego seksu. On sam namawiał przez internet dziewczynki do zakazanych czynów.

Krzysztof W. został oskarżony o popełnienie przestępstw usiłowania doprowadzenia małoletnich poniżej 15 roku życia do wykonania lub poddania się innej czynności seksualnej za pośrednictwem internetu w okresie od kwietnia 2013 r. do czerwca 2014 r. Miał się tego dopuścić wobec pięciu nieletnich. Za to został skazany na trzy lata więzienia.

ReklamaMężczyzna mieszkał w jednym z bloków przy ul. Powstańców w Ostrołęce. Jest dobrze znany w naszym mieście. Pracował z dziećmi, m.in. jako św. Mikołaj i opiekun. Z najmłodszymi spędzał wiele czasu, w święta zatrudniał się jako św. Mikołaj i przynosił prezenty. Miał prawdziwą, długą brodę, którą dzieci uwielbiały się bawić. Z przyjemnością siadały mu na kolana i robiły sobie zdjęcia. Ale nie za to 44-latek trafił za kratki.

Członek siatki pedofilów
Sprawę Krzysztofa W. opisywaliśmy od samego początku. Długie śledztwo wykazało, że był członkiem międzynarodowej grupy siatki pedofilów liczącej kilkaset osób. Mężczyzna był podejrzewany o nakłanianie nieletnich do obcowania płciowego i posiadanie treści pornograficznych z udziałem dzieci. Wczesnym rankiem 10 grudnia 2015 r. został wyprowadzony w kajdankach z mieszkania. Podczas aresztowania zabezpieczono m.in. sprzęt komputerowy. O tej samej porze funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji aresztowali jeszcze kilku innych podejrzanych mężczyzn w różnych zakątkach Polski. Trudnili się oni nie tylko wymianą plików z nagimi zdjęciami dzieci. Za pośrednictwem komunikatorów internetowych sprawcy nawiązywali znajomość z nastolatkami, które następnie były przez nich nakłaniane do rozbierania się i wykonywania różnych czynności o charakterze seksualnym.

ReklamaSiedem i pół roku więzienia
Postępowanie prokuratorskie przeciwko Krzysztofowi W. zostało zakończone 11 października 2016 roku skierowaniem do Sądu Rejonowego Poznań Nowe Miasto i Wilda aktu oskarżenia. Następnie poznański sąd przekazał sprawę do Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim. Akta wpłynęły 4 stycznia 2017 roku. Ostatecznie, 8 marca kartoteka trafiła do Sądu Rejonowego w Legionowie. Tam 18 lipca br. zapadł wyrok.

Krzysztof W. został oskarżony - jak czytamy w treści wyroku - o popełnienie przestępstw usiłowania doprowadzenia małoletnich poniżej 15 roku życia do wykonania lub poddania się innej czynności seksualnej za pośrednictwem internetu w okresie od kwietnia 2013 r. do czerwca 2014 r. Miał się tego dopuścić wobec pięciu nieletnich. Za to został skazany na trzy lata więzienia.

Usłyszał też zarzut przechowywania treści pornograficznych z udziałem małoletnich. W sentencji wyroku dokładnie wyliczono wszystkie materiały znajdujące się na dyskach komputerów należących do ostrołęczanina. Na jednym z nich znaleziono 21 zdjęć i 3 filmy, na innym - 4 zdjęcia, na jeszcze innym 2077 zdjęć i 14 filmów, wszystkie zawierające treści pornograficzne z udziałem małoletnich. Pornografię dziecięca policja znalazła też na nośnikach pamięci. Na jednym z nich było 1200 zdjęć i 100 filmów. Za to przestępstwo sąd orzekł trzy lata więzienia.

ReklamaNa tym jednak nie koniec. Krzysztof W. przechowywał i posiadał na nośnikach wytworzone wizerunki małoletnich, uczestniczących w czynnym seksie. Takich miał ponad 140 tysięcy. Za to usłyszał dwa lata pozbawienia wolności.

Ponadto ostrołęczanin posiadał narkotyki - łącznie 0,97 g (ziele konopi i żywica konopi). Środki odurzające znaleziono u mężczyzny podczas zatrzymania. Sąd orzekł pół roku więzienia.

Łączny wyrok, jaki usłyszał Krzysztofa W. to siedem lat i sześć miesięcy pozbawienia wolności (wyrok nie polega na zsumowaniu kar za wymienione przestępstwa). Ponadto sąd orzekł wobec mężczyzny dożywotni zakaz wykonywania zawodów związanych z wychowywaniem, opieką, edukacją i leczeniem małoletnich. Pedofil usłyszał również 15-letni zakaz przebywania na terenach placówek oświatowo-wychowawczych dla dzieci i młodzieży w zakresie opieki nad nimi, w tym także na placach zabaw.

Należy dodać, że na poczet kary zaliczono ostrołęczaninowi okres jaki spędził w areszcie czyli od 10 grudnia 2015 roku. Wyrok nie jest prawomocny.

Więcej na ten temat:
- W maju rusza proces Krzysztofa W. zamieszanego w dużą aferę pedofilską
- Jest akt oskarżenia wobec ostrołęczanina zamieszanego w dużą aferę pedofilską
- Pedofil z Ostrołęki nadal w areszcie
- Czym się trudnił pedofil z Ostrołęki?
- Oto pedofil z Ostrołęki (zdjęcia)
- Ogólnopolska afera pedofilska z ostrołęckim wątkiem (wideo)
Wyświetleń: 14169 komentarze: -
11:07, 07.11.2017r. Drukuj