sobota, 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Czesława, Amalii

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Nowe fakty w sprawie policyjnego pościgu: autem kierował 36-latek (zdjęcia, wideo)

Kierowcą opla, który uciekał przed policją w niedzielny wieczór i w konsekwencji doprowadził do tragicznego wypadku w Dzbeninie był 36-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Tak wynika z informacji podanych przez RMF FM. Mężczyzna zginął na miejscu.

Do tragedii doszło w niedzielę 5 listopada po godz. 18.00. W rejonie Galerii Bursztynowej umundurowani policjanci, zauważyli osobowego opla, którego sposób jazdy wskazywał na to, że jego kierowca może być nietrzeźwy. Dodatkowo popełniał wykroczenia w ruchu drogowym, dlatego zapadła decyzja o zatrzymaniu auta. Policjanci zasygnalizowali kierowcy, zarówno światłami, jak i dźwiękiem, nakaz zatrzymania pojazdu, jednak ten je zignorował i na widok oznakowanego radiowozu zaczął uciekać.

ReklamaPo przejechaniu około trzech kilometrów na zakręcie w Dzbeninie kierowca opla stracił nad nim panowanie. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów uderzył w trzy ogrodzenia posesji, staranował plac zabaw dla dzieci, a następnie uderzył w ścianę domu. Ostatecznie pojazd zatrzymał się na dachu.

Jak ustalili policjanci, oplem omegą podróżowało trzech mężczyzn. W wyniku wypadku 36-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego zginął na miejscu. Dwóch pozostałych mężczyzn to mieszkańcy powiatu łomżyńskiego w wieku 28 i 20 lat, zostało zabranych do szpitala. Po badaniach starszy z nich opuścił placówkę medyczną. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad trzy promile alkoholu. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie.

Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada, prokuratura ustaliła już, kto kierował oplem. Był nim 36-letni mieszkaniec naszego powiatu, który zginął na miejscu.

Reklama- Na to, że za kierownicą opla siedział właśnie 36-latek, wskazywały - co stwierdzono w trakcie sekcji zwłok - jego obrażenia. Ponadto udało się już przesłuchać dwóch mężczyzn, którzy jechali z 36-latkiem samochodem, obaj zgodnie zeznali, że autem kierował właśnie mężczyzna, który zginął w wypadku - informuje RMF FM.

Mimo ustalenia, że za kierownicą opla siedział zmarły 36-latek, prokuratura wciąż prowadzi śledztwo w sprawie spowodowania śmiertelnego wypadku i jazdy po pijanemu.

Więcej na ten temat:
- Policyjny pościg w Ostrołęce: Uciekające auto prowadził 36-latek. To on zginął
- Mieszkanka Dzbenina na temat wypadku: "brama ogrodzenia była wbita w drzwi" (zdjęcia, wideo)
- Nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Spowodował śmiertelny wypadek (zdjęcia, aktualizacja)

Zobacz zdjęcia:
Tragiczny finał policyjnego pościgu



Wyświetleń: 28429 komentarze: -
12:50, 08.11.2017r. Drukuj