piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

W rzekuńskim kościele o "platformie obłudników"

Kościół w RzekuniuSkrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów:
Jestem zbulwersowana dzisiejszą mszą świętą za Ojczyznę, która odbyła się w Rzekuniu. Podczas kazania ksiądz mocno angażował się politycznie wychwalając Prawo i Sprawiedliwość i krytykując poprzednie rządy.

Między innymi zwracał się do wiernych z pytaniem czy popierają rządy platformy obłudników, przez których ludzie emigrują za granicę. "Módlmy się za Prawo i Sprawiedliwość, które powinna zagościć w naszych domach i sercach" - kontynuował. Podczas kazania pojawiło się wiele innych kwestii dotyczących polityki krajowej.

ReklamaDrugą kwestią jest już coroczne upolitycznienie mszy św. przez wójta gminy Rzekuń. Parafianie przychodzą do kościoła po strawę duchową, chcą się pomodlić za bliskich, także w przypadku dzisiejszej mszy za Ojczyznę. A dostają na wstępie dużą dawkę polityki krajowej, a na zakończenie wystąpienie wójta, który z kartki czyta o historii Polski - do tego jeszcze z błędami. To nie czas, ani miejsce na takie politykowanie. Dobrze, że w tym roku nie poszedł śladami lat ubiegłych, gdzie mówił o inwestycjach. Zwracam się do księdza proboszcza, żeby zaprzestał takich praktyk w kościele. Trzeba zająć się błotem i śmieciami na cmentarzu, a nie takimi rzeczami, bo to duchownym nie przystoi.

Na zakończenie dodam, że jest mi przykro, bo z roku na rok na tych mszach świętych jest coraz mniej ludzi. Może to powinno dać do myślenia naszej władzy, zarówno tej gminnej jak i tej kościelnej.

Parafianka

Od redakcji: W sprawie polityki w rzekuńskim kościele otrzymaliśmy dzisiaj dwie skargi. Druga z nich poniżej.

ReklamaZa pośrednictwem "Mojej Ostrołęki" chcę zapytać księdza Jana Mrowcę, proboszcza parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Rzekuniu, do jakich celów i dlaczego wykorzystuje Kościół. Jestem człowiekiem wielkiej wiary i do kościoła uczęszczam regularnie. Cieszy mnie to, że co roku w naszej parafii obchodzi się uroczyście Święto Niepodległości, ponieważ jest to dla mnie jedno z ważniejszych świąt w roku. Cieszę się, że występuje młodzież, że śpiewamy pieśni i to, że śpiewamy hymn wciągając flagę na maszt. To bardzo podniosłe i uroczyste chwile dla każdego mieszkańca, katolika i Polaka.

To co mnie jednak od bardzo długiego czasu martwi to fakt, że nasz kościół stał się upolityczniony. Nie podobają mi się wyreżyserowane wystąpienia wójta gminy Rzekuń. Uważam, że wystąpienia są na siłę, tylko po to, żeby się pokazać przed ludźmi. Bardzo negatywnie odbieram wystąpienia, w których porusza się kwestie pracy w gminie, albo inwestycji - to nie na miejscu. Nie w kościele i nie podczas obchodów święta państwowego.

ReklamaPoruszę też dzisiejsze wystąpienie księdza Artura. To wstyd, żeby w kościele mówić o partiach politycznych. Jestem zwolennikiem Prawa i Sprawiedliwości, ale jestem też katolikiem i prawdziwym Polakiem. Nie podobają mi się słowa oczerniające inne partie. Uważam, że słowa "platforma obłudników" są za mocne. Nie powinno się ich używać w kościele. Kościół nie służy do promowania partii, tylko do modlitwy i zadumy. Takie postępowanie zasługuje na czerwoną kartkę.

Za rok na obchody Święta Niepodległości nie przyjdę w ramach protestu. W ramach protestu nie zagłosuję na wójta i na PiS. Nie będę brał udziału w wyborach i takich szopkach. Jednego wyborcę macie mniej księże proboszczu.

Zmartwiony mieszkaniec Rzekunia

Wyświetleń: 19043 komentarze: -
17:30, 11.11.2017r. Drukuj