Aktualności

Nowa ordynacja wyborcza - analiza w Ostrołęce

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcą zmian w ordynacji wyborczej. Projekt ustawy trafił już do Sejmu. Jeżeli zostanie przyjęty, oznacza to duże zmiany w wyborach samorządowych. Przyjrzeliśmy się jaki będzie miało to wpływ na głosowanie w Ostrołęce.

Więcej okręgów
Obecnie w Ostrołęce mamy trzy okręgi wyborcze. W dwóch z nich wybieranych jest po ośmiu radnych, w trzecim zaś siedmiu. W związku z wprowadzeniem nowej ordynacji granice okręgów ulegną zmianie, gdyż w każdym z nich wybieranych ma być od 3 do 7 radnych.

ReklamaW Ostrołęce mamy 23 radnych i w związku z tym minimalna liczba okręgów to cztery. Im mniejszy okręg, tym większą premię dostają duże ugrupowania.

Opiszmy to na przykładzie ostatnich wyborów w okręgu nr 2. Na osiem mandatów cztery przypadły PiS, dwa Naszej Ostrołęce i po jednym PO i TPO. Gdyby były dwa okręgi, po cztery mandaty, to zamiast TPO, które miało najgorszy wynik z całej czwórki, drugi mandat przypadłby PO. Okręgi wyborcze w Ostrołęce będzie ustalał powiatowy komisarz wyborczy, a nie jak dotychczas rada miasta.

Mniej kandydatów na listach
Obecnie przy 23 radnych maksymalna liczba kandydatów z jednego komitetu wyborczego do rady miasta to 46 (dwa razy tyle co radnych), odpowiednio w Ostrołęce w okręgach - 14, 16 i 16. Przy nowej ordynacji liczba kandydatów nie może być większa niż liczba radnych wybieranych w danym okręgu wyborczym powiększona o dwóch kandydatów. Jeśli w Ostrołęce będzie pięć okręgów wyborczych, gdzie wybieranych będzie odpowiednio 5, 5, 5, 4 i 4 radnych to maksymalna liczba kandydatów to 7, 7, 7, 6 i 6 czyli łącznie 33. To aż o 13 kandydatów mniej można będzie zgłosić do rady miasta.

ReklamaDwukadencyjność
Kadencyjność będzie miała zastosowanie po raz pierwszy od wyborów, które odbędą się w roku 2018. Nowy prezydent miasta, niezależnie kto nim będzie, będzie mógł rządzić tylko przez dwie kadencje tj. do 2026 r., oczywiście jeśli zostanie wybrany ponownie w 2022 r. W związku z tym obecny prezydent miasta Janusz Kotowski będzie mógł nadal ubiegać się o reelekcję.

Zakaz startu kandydata na prezydenta do innego samorządu
Tutaj mamy duża zmianę. Kandydat na prezydenta miasta będzie mógł startować tylko do rady miasta. Obowiązywać będzie zakaz kandydowania na prezydenta i do sejmiku wojewódzkiego lub rady powiatu, co do tej pory było dość powszechne.

ReklamaOkręgi jednomandatowe
W Ostrołęce nic się nie zmieni. Zostaną one zlikwidowane, ale w miastach na prawach powiatu i tak ich nie było. Ogromna zmiana będzie dotyczyła gmin, gdzie radni byli wybierani w okręgach jednomandatowych. Zyskają na tym duże komitety, a stracą radni niezależni, którzy teraz będą musieli związać się z partią lub lokalnym komitetem i liczyć na dobry wynik w okręgu kandydatów z tego samego ugrupowania.

Wybory będą transmitowane w internecie, a urny będą przezroczyste. Na zmianach zyskają w Ostrołęce duże komitety wyborcze, bo przy mniejszych okręgach otrzymają więcej mandatów, a na listach wyborczych w skali miasta będzie mniej kandydatów.

komentarze: -

09:08, 29.11.2017r.