Skrzynka pytań: kto i kiedy zakłada platformy na słupy dla bocianów?

Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów:
Na wiosnę tego roku dwa bociany założyły gniazdo na słupie energetycznym w mojej miejscowości. Niestety gniazdo nie miało się na czym opierać i bociany nie mogły złożyć tam jajek.

Jestem mieszkańcem miejscowości Nowa Wieś Wschodnia. Bociany całe lato mieszkały na słupie przy ul. Miłej, próbowały rozbudować gniazdo, a na jesieni odleciały.

ReklamaWiem, że PGE zakłada na takie zasiedlone słupy obręcze, dzięki którym bociany mogą zbudować gniazdo spełniające funkcje lęgowe i zabezpieczające zwierzęta przed porażeniem prądem oraz zniszczeniem infrastruktury energetycznej. Podobno taki montaż wykonuje się w miesiącach od września do marca. Bociany są chronione prawem oraz wizytówką naszego kraju i dobrym uczynkiem byłoby pomóc tym ptakom.

- W mojej miejscowości od lat jest gniazdo bocianie na słupie energetycznym. W ubiegłym roku jeden z ptaków został porażony prądem, siedział jakiś czas otumaniony, ale w jakiś sposób udało mu się przeżyć i odleciał. Czy jest możliwość założyć na słupie obręcze, aby zapewnić tym ptakom bezpieczeństwo? Jakie muszę pojąć kroki, aby do tego doprowadzić. Czy należy złożyć podanie w gminie czy może w swoim rejonie energetycznym? - pisze inny mieszkaniec.

ReklamaOdpowiada Katarzyna Burda-Mazurek, koordynator ds. komunikacji PGE Dystrybucja S.A.:
W Polsce ok. 70 proc. wszystkich gniazd bocianich znajduje się na słupach linii energetycznych. Od kilkudziesięciu lat energetycy budują na słupach specjalne platformy, dzięki którym gniazda wynoszone są ponad przewody. Robimy to przede wszystkim dla stabilności samego gniazda i bezpieczeństwa ptaków, a także bezpieczeństwa linii energetycznych. Niestety, zdarzają się też takie przypadki, gdy elektromonterzy montują specjalne platformy pod gniazda bocianie, ale niektóre z nich pozostają puste, a w innych miejscach ptaki zakładają gniazda bezpośrednio na słupach. Dlatego informacje od czytelników mogą być dla nas bardzo cenne.

Korzyści z akcji wynoszenia gniazd bocianich ponad linie są niewątpliwie obopólne. Ptaki zyskują bezpieczną ostoję, a PGE Dystrybucja zmniejsza awaryjność sieci i ilość przerw w dostawach energii. Ciężkie, wyniesione ponad linie gniazda nie powodują zrywania przewodów, ptasie odchody - korozji sprzętu, a wilgotne gniazda - tzw. "wyciekania" prądu i tym samym strat energii elektrycznej. Platforma bociania to konstrukcja uniwersalna. Najczęściej, wykonana jest z kątownika, pręta stalowego i płaskownika. Jej waga wynosi ok. 42 kg, a gniazdo bocianie może ważyć nawet 0,5 tony. Montażu konstrukcji dokonuje dwu- lub trzyosobowa brygada monterska wyposażona w podnośnik. Po zainstalowaniu platformy monterzy układają część starego gniazda w taki sposób, aby przylatujące wiosną bociany mogły bez stresu i w poczuciu powrotu do domu wprowadzić się do wyremontowanego M. Tego rodzaju prace - zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska - możemy wykonywać pomiędzy 16 października i 28 lutego.

ReklamaW takich sprawach bardzo prosimy czytelników o kontakt, najlepiej z Rejonem Energetycznym Ostrołęka i podawanie dokładnego adresu bocianiego gniazda. Zawsze w takich sytuacjach pracownicy rejonu dokonują oględzin miejsca gniazdowania i podejmują konieczne działania. Ze względu na zagrożenie dla ludzi i zwierząt gniazdo nie powinno znajdować się bezpośrednio na słupie. Najczęściej działamy w porozumieniu z ekologami lub wydziałem ochrony środowiska właściwego urzędu gminy. Na terenie oddziału Warszawa mamy już ponad dwa tysiące platform, a najwięcej na terenach rejonu Ostrołęka i Siedlce. Zapewniam, że elektromonterzy po otrzymaniu informacji o gniazdach bocianich zawsze reagują najszybciej jak to możliwe. Robią to nie tylko z uwagi na bezpieczeństwo i prawidłową pracę sieci energetycznej, ale także z zamiłowania i sympatii do tych pięknych, wpisanych w nasz krajobraz, ptaków.

Wyświetleń: 4938

komentarze: -

07:38, 10.12.2017r.