Krystyna Pawłowicz już nie wykłada w ostrołęckiej WSAP (aktualizacja: "Lewactwo w szale radości!")
Krystyna PawłowiczJest efekt apelu naukowców skierowanego do rektor Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Ostrołęce, którzy domagali się dyscyplinarnego zwolnienia prof. Krystyny Pawłowicz. Posłanka PiS już nie wykłada w Ostrołęce - rozstała się z uczelnią za porozumieniem stron.
Apel do rektor WSAP Elżbiety Łojko podpisało 2 tysiące osób, z czego 230 to naukowcy związani z ostrołęcką uczelnią.
ReklamaZdaniem naukowców Krystyna Pawłowicz narusza godność zawodu nauczyciela akademickiego, ponadto usprawiedliwia przemoc i promuje nienawiść. Szalę przeważył wpis posłanki na Facebooku, gdzie skomentowała głośną w całej Polsce sprawę śmierci 14-letniego Kacpra z okolic Łodzi, który posądzany o homoseksualizm i szykanowany przez społeczność szkolną, odebrał sobie życie. Komentarz posłanki był wysoce nieetyczny, bowiem, zdaniem autorów apelu, piętnował ofiarę i usprawiedliwiał czyn sprawców, nawołując do przemocy motywowanej homofobią.
Jak można było przeczytać w apelu zamieszczonym m.in. przez dziennik.pl, Krystyna Pawłowicz w ciągu ostatnich kilku lat swojej działalności publicznej przyczyniła się do obniżenia poziomu debaty publicznej w Polsce poprzez notoryczne szerzenie treści ksenofobicznych, homofobicznych, rasistowskich oraz używanie przy tym obraźliwego języka względem swoich adwersarzy politycznych, jak również zwykłych obywateli niepodzielających jej przekonań. W związku z tym naukowcy wystąpili o dyscyplinarne zwolnienie posłanki.
ReklamaOdejście z uczelni Krystyny Pawłowicz potwierdziła, w rozmowie z TVN24, rektor WSAP dr Elżbieta Łojko. Zbędne okazało się postępowanie dyscyplinarne, bowiem Pawłowicz uprzedziła kroki władz uczelni i sama poprosiła o rozwiązanie stosunku pracy.
- Pani profesor zwróciła się do mnie z listem w tej sprawie i wyraziłam zgodę na rozwiązanie pracy za porozumieniem stron - powiedziała rektor WSAP w rozmowie z TVN24.
Na stronie WSAP, wśród pracowników naukowo-dydaktycznych uczelni, nadal widnieje nazwisko Krystyny Pawłowicz. Osoby związane z uczelnią wyrażają jednak ogromne zadowolenie, że posłanka zakończyła już współpracę z placówką.
O sprawie informowały ogólnopolskie media.
Aktualizacja:
Do licznych publikacji oraz komentarzy odnośnie zakończenia współpracy posłanki z Wyższą Szkołą Administracji Publicznej w Ostrołęce odniosła się sama zainteresowana. Krystyna Pawłowicz, na swoim oficjalnym profilu na Facebooku, zamieściła wpis, w którym tłumaczy powody odejścia z uczelni. Poniżej treść:
Lewactwo w szale radości! "Pawłowicz straciła pracę za wpis na fb!". Otóż, "znawcy prawa o obrońcy konstytucji"! Posła nie można zwolnic z pracy! Nawet tego nie wiecie... Sama się wcześniej zwolniłam, by mieć więcej czasu na obronę polskich spraw przed wami. Więcej na ten temat:
Naukowcy chcą ukarania wykładającej w Ostrołęce Krystyny Pawłowicz
Wyświetleń: 6470 |
komentarze: - |
|
09:39, 26.01.2018r. |
|