Rzucił się na policjantów ze śrubokrętem. Padły strzały (zdjęcia, wideo)

Fot. KMP w OstrołęceUciekał przed policyjnym patrolem, po zatrzymaniu auta, wybiegł z niego i rzucił się na mundurowych ze śrubokrętem. Padły strzały ostrzegawcze. Funkcjonariuszom udało się jednak obezwładnić agresora. Mężczyzna był nietrzeźwy, posiadał też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Zdarzenie miało swój początek w środę 31 stycznia wieczorem w Myszyńcu. Funkcjonariusze patrolujący oznakowanym radiowozem teren gminy zauważyli mazdę, która miała popękaną szybę czołową oraz wyrwany klosz przedniego kierunkowskazu, wiszący tylko na kablach instalacji elektrycznej. Policjanci postanowili skontrolować ten pojazd. Mundurowi wydali kierującemu mazdy wyraźny sygnał do zatrzymania za pomocą czerwonej latarki. Ten jednak go zignorował i zaczął uciekać Policjanci używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych ruszyli za nim w pościg.

Reklama- Kierujący mazdą w trakcie ucieczki łamał przepisy ruchu drogowego, poruszając się z nadmierną prędkością wielokrotnie zjeżdżał na przeciwny pas ruchu zmuszając inne pojazdy do zatrzymania lub zjeżdżania z drogi. Swoją jazdą powodował realne zagrożenie w ruchu drogowym. W pewnym momencie skręcił na drogę gruntową, gdzie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na podmokłe pole. Po zatrzymaniu kierowca wybiegł z samochodu i rzucił się w kierunku policjantów ze śrubokrętem. Był bardzo agresywny. Policjanci wezwali mężczyznę do odrzucenia przedmiotu. Ten nie reagował. Funkcjonariusze jeszcze kilkukrotnie wzywali mężczyznę do odrzucenia przedmiotu i uprzedzili go o możliwości użycia broni palnej. Widząc brak jego reakcji oddali strzały ostrzegawcze - informuje asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Ostrzegawczy strzał, który padł z policyjnej broni sprawił, że mężczyzna odrzucił niebezpieczny przedmiot, lecz dalej był agresywny.

Reklama- Nie stosował się do poleceń mundurowych. Po chwili został obezwładniony i zatrzymany. W jego aucie mundurowi znaleźli rozpoczętą butelka alkoholu. Kierującym okazał się 30-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Przeprowadzone badanie trzeźwości i wykazało w organizmie krewkiego kierowcy blisko dwa promile alkoholu. Dodatkowo sprawdzenie w policyjnych bazach wykazało, że posiada on dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna przewoził w aucie 21-latkę. Kobieta była trzeźwa - mówi oficer prasowy.

30-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Będzie odpowiadał m.in. za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, groźby karalne, jazdę w stanie nietrzeźwości oraz złamanie orzeczonego zakazu przed sądem. Pojazd, którym się poruszał został zabezpieczony na policyjnym parkingu.

ReklamaDzisiaj z udziałem mężczyzny będą wykonywane dalsze czynności procesowe w Prokuraturze Rejonowej w Ostrołęce.

- 1 czerwca ubiegłego roku w życie weszła nowelizacja przepisów, zgodnie z którymi kierujący, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń, popełnia przestępstwo zagrożone karą do pięciu lat więzienia. Oprócz tego, sąd obligatoryjnie wyda zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od roku do piętnastu lat - zaznacza rzecznik.

Zdjęcia z policyjnej akcji znajdują się na stronie KMP w Ostrołęce.

Wyświetleń: 16710

komentarze: -

10:06, 02.02.2018r.