Radny Bralski musi zwrócić pieniądze OSM

Radny Ostrołęki Dariusz Bralski jednak musi zwrócić pracodawcy, czyli Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej ponad 6 tysięcy złotych za to, że gdy brał udział w sesjach rady miasta, pobierał także wynagrodzenie w pracy, w której nie był. Tak orzekł sąd drugiej instancji.

Dariusz Bralski od wielu lat pracuje w Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Równolegle pełni funkcję radnego miasta. Według przepisów, każdy radny biorąc udział w obradach, musi wziąć bezpłatny urlop w pracy. Dieta radnego ma zrekompensować mu utracony zarobek. W innym przypadku, jeśli radny nie weźmie urlopu w związku z uczestnictwem w sesji, otrzyma i pensję i dietę. Właśnie to było powodem sprawy wytoczonej Bralskiemu przez Ostrołęcką Spółdzielnię Mieszkaniową.

ReklamaZarząd OSM, po wnikliwej analizie dokumentów z okresu, kiedy radny Bralski zajmował fotel wiceprezesa spółdzielni, doszedł do wniosku, że pomimo przebywania na sesjach rady miasta, pobierał wynagrodzenie tak samo, jakby był w tym czasie w pracy. Spółdzielnia skrupulatnie wyliczyła ile pieniędzy pobrał w tym czasie z OSM. Rachunek opiewał na ponad 6 tys. 763 zł. O taką właśnie kwotę OSM pozwała radnego.

Proces w tej sprawie zakończył się nieprawomocnym wyrokiem w Sądzie Rejonowym w Ostrołęce 6 października ubiegłego roku. Sąd orzekł na korzyść spółdzielni i uznał, że radny nie mógł pobierać pensji w czasie, kiedy uczestniczył w sesjach. Nakazał Bralskiemu zwrócić swojemu pracodawcy pieniądze.

Radny złożył apelację od wyroku, ale sąd drugiej instancji również nie był dla niego łaskawy. Wyrokiem z 29 grudnia 2017 r. sędzia oddalił apelację. Mężczyzna musi więc oddać OSM pieniądze.

Reklama- Sąd Okręgowy w Ostrołęce oddalił apelację Dariusza Bralskiego wniesioną od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrołęce, mocą którego zasądzono od Dariusza Bralskiego na rzecz Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Ostrołęce kwotę 6 tys. 763 zł 60 groszy. Jest to kwota stanowiąca wynagrodzenie Dariusza Bralskiego z tytułu stosunku pracy w Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Ostrołęce, wypłacone mu za okres, gdy uczestniczył na sesjach Rady Miasta Ostrołęki jako radny i z tego tytułu otrzymywał diety. Tym samym sąd drugiej instancji uznał, że powyższa kwota stanowi nienależnie pobrane przez Bralskiego świadczenie, gdyż za czas uczestniczenia w sesjach rady miasta, pracownik nie powinien otrzymywać z macierzystego zakładu pracy wynagrodzenia, gdyż utrata wynagrodzenia jest rekompensowana dietami. Tymczasem Dariusz Bralski otrzymywał oba świadczenia i dlatego jest zobowiązany zwrócić pracodawcy wypłacone przez niego wynagrodzenie - informuje sędzia Małgorzata Mikos-Bednarz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Ostrołęce.

Więcej na ten temat:
Chciwy radny

Wyświetleń: 9072

komentarze: -

11:53, 21.02.2018r.