Bezpodstawnie wezwał karetkę, został surowo ukarany

Mieszkaniec powiatu ostrołęckiego zadzwonił do służb ratunkowych, oświadczając że pilnie potrzebuje pomocy. Na miejsce zgłoszenia pojechali ratownicy medyczni, którzy następnie zawieźli mężczyznę do szpitala. Okazało się jednak, że jego życiu nie zagrażało żadne niebezpieczeństwo.

Sytuacja miała miejsce 3 stycznia br. Do służb ratunkowych zadzwonił mężczyzna i oświadczył, że pilnie potrzebuje pomocy.

Reklama- Według zgłoszenia jego życiu zagrażało niebezpieczeństwo. Po otrzymanej informacji na wskazane miejsce udały się służby ratunkowe, które następnie przewiozły mężczyznę do szpitala. Do placówki medycznej pojechał także funkcjonariusz pełniący w tym dniu dyżur procesowy - mówi asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce.

W wyniku dalszych działań i wyjaśnień okazało się jednak, że sytuacja zgłaszana przez 36-letniego mężczyznę w ogóle nie miała miejsca, a jego życiu nie zagrażało żadne niebezpieczeństwo.

Reklama- W związku z fałszywym alarmem policjanci z zespołu do spraw wykroczeń i postępowań administracyjnych podjęli stosowane czynności w tym zakresie. W ich wyniku na nieodpowiedzialnego zgłaszającego nałożona została grzywna w wysokości 2 tys. złotych - informuje rzecznik.

Policja przypomina, że za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych możemy zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej.

- Nie zapominajmy także, że nasze bezmyślne zachowanie może pozbawić osoby, które naprawdę będą takiej pomocy potrzebować tego co najcenniejsze, czyli życia - podkreśla.

Wyświetleń: 18186

komentarze: -

13:24, 28.02.2018r.