Fot. czytelnikMieszkańcy Siemnochy położonej na terenie gminy Lelis, wielokrotnie informowali naszą redakcję o złym stanie dróg w miejscowości. Twierdzą, że prośby kierowane do władz gminy, kończą się jedynie na obietnicach. Sytuacja staje się coraz bardziej uciążliwa dla lokalnej społeczności.
- Dziury w drogach są coraz liczniejsze, a być może niedługo będzie problem z przejazdem, ponieważ sytuacja pogarsza się z dnia na dzień. Od wielu lat mieszkańcy wsi proszą wójta o zrobienie utwardzonej nawierzchni, co zlikwidowałoby problem, jednak do tej pory kończy się to tylko na obietnicach. Sytuacja staje się naprawdę uciążliwa, a nasze samochody są w coraz gorszym stanie - żali się jeden z czytelników.
Reklama- Podejrzewam, że podobnie jest również na innych drogach w naszej gminie.Tu jest właśnie pytanie do wójta - kiedy będzie reakcja gminy na taki stan rzeczy? Czy wtedy, kiedy ktoś naprawdę uszkodzi sobie zawieszenie w samochodzie i przyjdzie gminie płacić za naprawy pojazdów? Tych dziur nie ma jak omijać, to naprawdę jest niebezpieczne. Co jeśli komuś będzie potrzebna pilna pomoc karetki pogotowia, która nie zdąży dojechać na czas, gdyż po tych dziurach nie będzie mogła szybciej jechać? - martwi się drugi czytelnik.
Od redakcji: O złym stanie dróg we wsi Siemnocha poinformowaliśmy Urząd Gminy w Lelisie dwukrotnie - 9 i 21 lutego. Niestety, do dnia publikacji artykułu nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi ze strony władz gminy.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".