Fatalny stan dróg w mieście i powiecie. Mieszkańcy lgną w błocie (zdjęcia)
Fot. czytelnikNa stan dróg w mieście i powiecie mieszkańcy narzekają cyklicznie. Gdy przychodzi pora deszczowa lub poziom wód gruntowych podnosi się, przez wiele odcinków nie da się przejechać, a już na pewno nie przejść. Mieszkańcy skarżą się na dramatyczny stan ulic.
Ulica Pamięci Narodowej na osiedlu Łazek została zapomniana przez miejskie władze. Odcinek od lat jest w fatalnym stanie, a po opadach deszczu czy roztopach mieszkańcy grzęzną w błocie. Droga ta jest ulicą miejską od lat 60-tych ubiegłego stulecia.
Reklama- To jedyne dojście i dojazd do kilkunastu posesji. Władze miasta, mimo wielu interwencji, nie robią nic, aby zapewnić nam i naszym dzieciom dojazd do pracy i szkoły. Aktualnie sytuacja jest katastrofalna - ogromne koleiny, błoto, samochody grzęzną, a piesi mają wielkie trudności w pokonaniu tego odcinka. Bardzo prosimy jako mieszkańcy o pomoc - pisze mieszkaniec osiedla Łazek.
Podobny problem zgłaszali mieszkańcy ul. Gruntowej w Ostrołęce.
- Fatalny jest stan ulicy Gruntowej w Ostrołęce, po której nie da się przejechać samochodem i pieszo ciężko przejść, bo błoto sięga niemal po kolana. Może ktoś z urzędu miasta zainteresuje się tą sprawą, bo ilekroć mieszkańcy zgłaszali sprawę, kończyło się na wysłaniu równiarki. Mieszkańcy bardzo proszą o nawiezienie żwiru lub innego surowca, aby utwardzić ulicę - piszą mieszkańcy.
ReklamaSytuacja jeszcze gorzej przedstawia się w gminach.
- Patrząc na stan dróg w gminie Rzekuń, chciałbym wskazać pilne potrzeby, np. przejezdność ulicy Długiej w Tobolicach. W tej chwili ludzie tam mieszkający, niektórzy już od kilkunastu lat, chodzą do pracy na piechotę w gumiakach - pisze zdenerwowany mieszkaniec.
Podobnie jest w miejscowości Goworki. Przy ulicy Wesołej trwają roboty związane z kanalizacją. Niestety, po zakończeniu prac, ekipa budowlana zostawia po sobie stan dróg znacznie odbiegający od pierwotnego.
Reklama- Mieszkańcy mają tu małe dzieci, ludzie potrzebują wyjechać do pracy, odwieźć dzieci do szkoły, ale wszyscy grzęzną w błocie, samochody się zakopują, nie ma jak wyjechać ani wjechać na własną posesję. Ekipa nie myśli, aby utwardzić jakoś nawierzchnię. To po prostu koszmar - żali się mieszkaniec.
Od redakcji: Skargi przekazaliśmy do poszczególnych urzędów. Mamy nadzieję, że władze podejmą stosowne kroki.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".