Kontrowersje wokół inauguracji projektu "Za życiem". Dzieci śpiewały przebrane za płody
Fot. Urząd Miasta w OstrołęceW Ostrołęce zainaugurowano działalność Ośrodka Koordynacyjno-Rehabilitacyjno-Opiekuńczego w ramach programu "Za życiem". Spotkanie uatrakcyjniły występy dzieci. Jedna z prezentacji wywołała falę krytyki. O sprawie informuje Radio Tok FM.
W ubiegłą środę zainaugurowano w Ostrołęce działalność Ośrodka Koordynacyjno-Rehabilitacyjno-Opiekuńczego, który powstał w ramach realizacji programu kompleksowego wsparcia dla rodzin "Za życiem". W sali kina Jantar spotkali się dyrekcja Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Ostrołęce oraz zaproszeni goście - przedstawiciele władz, nauczyciele, terapeuci, rodziny dzieci niepełnosprawnych, lekarze i pielęgniarki, a także przedstawiciele stowarzyszeń, które działają na rzecz osób z niepełnosprawnością.
ReklamaSpotkanie uatrakcyjniły występy najmłodszych. Pojawiły się dzieci z ostrołęckich szkół, również tych integracyjnych. Grupa zaśpiewała popularną piosenkę zespołu Arka Noego:
To moje pierwsze tygodnie. U mamy pod sercem jest mi wygodnie. I czekam, z radości już skacze, kiedy was w końcu wszystkich zobaczę.
- Po chwili na scenę wturlały się dzieci w białych workach. Symbolizowały płody, które prowadziły między sobą dialog o tym, co będzie po porodzie - podaje Radio Tok FM.
Zobaczymy mamę, a ona będzie się o nas troszczyć. Mama, ty wierzysz w mamę? Kto to w ogóle według ciebie jest? Jest wszędzie, wokół nas. Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było.
ReklamaPod relacją z wydarzenia, opublikowaną na jednym z portali społecznościowych, rozgorzała burza. Komentujący krytykowali m.in. wykorzystywanie dzieci do ideologicznych sporów dorosłych. Podnoszono też kwestię neutralności instytucji publicznych.
Ewa Kotowska, wicedyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Ostrołęce, koordynatorka programu "Za życiem", a prywatnie żona prezydenta Janusza Kotowskiego stwierdziła, że krytykujący próbują wciągnąć to wydarzenie w ideologiczną walkę.
- Piosenki te funkcjonują w naszej rzeczywistości od kilku lat, to są piosenki, które znają nasze dzieci i śpiewają radośnie. One zrobiły to w naturalny, szczery sposób. To świat dorosłych szuka podtekstów - czytamy wypowiedź Ewy Kotowskiej na stronie Tok FM.
ReklamaPonadto Kotowska zaznaczyła, że udział dzieci w przedstawieniu, w tym przebranie je za płody, miał na celu otwieranie najmłodszych na różnorodność, integrację uczniów zdrowych z dziećmi z niepełnosprawnościami. Podkreśliła, że ważniejsze jest skupienie uwagi na idei programu. Jego celem ma być realna pomoc rodzinom, które borykają się z niepełnosprawnością dziecka.
- Nie chciałabym się wdawać w polemikę z reakcjami osób które nie rozumieją idei programu. Przed nami intensywna praca. My chcemy wszystkie dobre siły, zasoby skupić w tym kierunku, to nasz cel. Nie chcemy nikogo obrażać, ale zapraszać do wspólnego działania - stwierdziła.
Celem istnienia ośrodka będzie organizowanie wsparcia dla rozwoju "dzieci od momentu wykrycia niepełnosprawności lub zagrożenia niepełnosprawnością oraz udzielanie rodzicom specjalistycznej informacji i kompleksowej pomocy dotyczącej problemów rozwojowych dziecka".
Pełna treść artykułu:Dzieci przebrane za ... płody. Śpiewają, że czują od pierwszych godzin życia. Tak ruszył program rządowy
Wyświetleń: 9073 |
komentarze: - |
|
13:45, 23.03.2018r. |
|