piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Poniżająca retoryka żony prezydenta Kotowskiego

Ewa Kotowska, wicedyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Ostrołęce (fot. UM Ostrołęki)Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów:
Chcę zabrać głos w sprawie dzieci przebranych za płody i tego w jaki sposób żona prezydenta Kotowskiego tłumaczyła się z formy, w jakiej Ostrołęka promowała rządowy program "Za życiem".

Gdy ogólnopolskie media opisały dzieci przebrane za płody, na stronach radia Tok FM zamieszczono wypowiedź Ewy Kotowskiej, wicedyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Ostrołęce, a prywatnie żony prezydenta miasta Janusza Kotowskiego.

Reklama- Nie chciałabym się wdawać w polemikę z reakcjami osób, które nie rozumieją idei programu. Przed nami intensywna praca. My chcemy wszystkie dobre siły, zasoby skupić w tym kierunku, to nasz cel. Nie chcemy nikogo obrażać, ale zapraszać do wspólnego działania - powiedziała Kotowska.

Zarzucanie innym braku zrozumienia to poniżająca retoryka, która zamiast argumentów zsuwa cel rozmowy na stronę zadającego pytania. Z wypowiedzi Kotowskiej wynika, że może ona polemizować wyłącznie z tymi, którzy "rozumieją" ideę programu. Brzmi to jak polemika z lustrem. Na jakiej podstawie twierdzi Pani, że inne osoby nie rozumieją idei programu? Może po prostu mają uwagi do formy, a nie do samej idei? W jaki sposób można tak poniżać i negatywnie oceniać innych?

Mam prośbę do pani Ewy Kotowskiej, aby zamiast ataku i poniżania, używała w przyszłości jasnych i prostych argumentów, nawet jeśli wiążą się one z wiarą, ideologią czy polityką. Poniżanie innych odsłania tylko brak kultury i szacunku do innych.

ReklamaOd redakcji
To samo stwierdzenie pojawiło się w opublikowanej na facebookowym profilu Urzędu Miasta Ostrołęki wiadomości, w której znalazły się wyjaśnienia na temat rozpoczęcia realizacji rządowego programu "Za życiem".

We wpisie czytamy, że "wiele osób błędnie zinterpretowało nasze działanie, przypisując nam postawy i intencje, których nie mieliśmy. Nie zgadzamy się na to. Nie chcemy się wdawać w polemikę z reakcjami osób, które nie rozumieją idei programu. (...) Przed nami wiele pracy, dlatego nie chcemy się dłużej skupiać na niezrozumiałej dla nas krytyce, ale wszystkie siły zjednoczyć dla promocji dobra".

Nie wiadomo czy idea projektu, którego koordynatorką w Ostrołęce jest Ewa Kotowska, jest tak skomplikowana, że rozumieją ją tylko autorzy projektu i (być może) elektorat prawicy.

ReklamaUstawa o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin "Za życiem" weszła w życie 1 stycznia 2018 r. Prawo przewiduje m.in., że z tytułu urodzenia się żywego dziecka z ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem albo nieuleczalną chorobą zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu, przysługuje jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł. Rodziny z niepełnosprawnymi dziećmi wciąż nie doczekały się jednak godziwych zasiłków, za które można utrzymać nieuleczalne dzieci. Opiekun dziecka musi najczęściej zrezygnować z pracy zawodowej na rzecz opieki i pozbawiony jest emerytury. Dyskusja na ten temat co jakiś czas pojawia się w ogólnopolskich mediach.

Więcej na ten temat
- Kontrowersje wokół inauguracji projektu "Za życiem". Dzieci śpiewały przebrane za płody
- Zainaugurowano w Ostrołęce projekt "Za życiem" (zdjęcia)
- Radni "Za życiem". Miasto ma wspierać rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi (zdjęcia)
Wyświetleń: 20010 komentarze: -
10:33, 26.03.2018r. Drukuj