Nawierzchnia na moście zastępczym będzie drewniana?

Po tym jak asfaltowa nawierzchnia na przeprawie zastępczej popękała w niespełna trzy tygodnie po oddaniu mostu do użytku, miasto rozważa inne możliwości. Firma wykonawcza jest zobligowana do naprawy usterek, a nawet całkowitej wymiany nawierzchni. Czy będzie ona z drewna?

Informacje o dopuszczeniu możliwości wymiany popękanego asfaltu na drewno potwierdza rzecznik miejskiego ratusza.

ReklamaW audycji Radia dla Ciebie wypowiedzieli się lokalni kierowcy, którzy zmuszeni są codziennie korzystać z mostu tymczasowego. Popękana nawierzchnia bitumiczna oraz dziury i głębokie wyrwy, które pojawiają się na moście, to ogromna uciążliwość dla kierowców i zagrożenie dla aut.

Most, który został wybudowany na potrzeby remontu starego mostu w ciągu drogi krajowej nr 61, sam wymagał naprawy już w niespełna trzy tygodnie od oddania go do użytku. Teraz ma przejść poważniejszy remont.

- Na pewno szykuje się większy remont z powodu większych ubytków w nawierzchni asfaltowej. Będzie on prowadzony, gdy sytuacja pogodowa się ustabilizuje. Zakładaliśmy, że asfalt będzie się niszczył, bo taka jest konstrukcja tego mostu. Zdecydowaliśmy się na nawierzchnię asfaltową, aby było ciszej niż np. przy podłożu drewnianym czy pozostawieniu samych płyt. Nie jest wykluczone, że w przyszłości będzie powrót do koncepcji nawierzchni wykonanej np. z desek - powiedział na antenie RDC Wojciech Dorobiński, rzecznik urzędu miasta.

Wymiana nawierzchni na drewnianą nie niosłaby dla miasta dodatkowych kosztów, bowiem, jak tłumaczył rzecznik, wykonawca jest zobowiązany wedle umowy na dwukrotną, całkowitą wymianę nawierzchni, gdy zajdzie taka potrzeba.

Jak wam podoba się pomysł drewnianej nawierzchni na moście zastępczym? Czy będzie lepsza niż zwijający się asfalt?

Wyświetleń: 6488

komentarze: -

11:26, 08.04.2018r.