piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Niebezpieczne wyprzedzanie na czołówkę (wideo)

Fot. kadr z wideoKierowca auta na otwockich numerach rejestracyjnych musiał się bardzo spieszyć, bo zdecydował się na wyprzedzenie auta na ostrołęckim moście im. A. Madalińskiego. Niewiele brakowało, a doszłoby do czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z naprzeciwka pojazdem.

Chociaż, według kodeksu drogowego, wyprzedzanie na moście jest dozwolone, to kierowca każdorazowo powinien upewnić się, że jego manewr będzie bezpieczny.

ReklamaKierowca prowadzący auto na otwockich numerach rejestracyjnych, niestety nie pokusił się o to i rozpoczął wyprzedzanie, gdy z naprzeciwka już zbliżał się inny pojazd. Na szczęście znalazł lukę między dwoma samochodami na prawym pasie jezdni i szczęśliwie uniknął czołowego zderzenia.

O ocenę sytuacji poprosiliśmy Grzegorza Milewskiego, egzaminatora w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Ostrołęce i radnego Ostrołęki.

Analizując sytuację zarejestrowaną na nagraniu, pod kątem naruszenia przepisów ruchu drogowego przez kierującego wykonującego manewr wyprzedzania, należy uwzględnić przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym, które ponad wszelką wątpliwość nie zabrania wykonywania manewru wyprzedzania na moście. Kierujący pojazdem jest jednak obowiązany upewnić się w szczególności czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu, czy kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania i czy kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. Moim zdaniem, na podstawie tego nagrania, nie jest możliwe w sposób jednoznaczny i bezsprzeczny dokonanie oceny, czy kierujący wykonując manewr wyprzedzania spełnił obowiązek wynikający z punktu 1 tj. czy miał odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu. Na nagraniu widać, że kierujący pojazdem wyprzedzającym zjeżdża przed pojazd wyprzedzany wykonując hamowanie (załączone światła stop) i bezpośrednio przed pojazdem nadjeżdżającym z naprzeciwka.

ReklamaBiorąc pod uwagę dynamikę sytuacji z całą pewnością można stwierdzić, że manewr wyprzedzania był wykonany w sposób dość ryzykowny. Na istotny fakt związany z oceną bezpieczeństwa wykonanego manewru ma również to, przy jakiej prędkości wykonywany był manewr wyprzedzania. Warto przy tym wspomnieć, że most znajduje się w strefie ograniczonej prędkości do 30 km/h wyznaczonej znakiem B-43, natomiast dynamika pojazdu kończącego manewr wyprzedzania może wskazywać, że prędkość tego pojazdu była większa. Nie można natomiast stwierdzić, czy kierującemu pojazdem z naprzeciwka utrudniono ruch i był on zmuszony do hamowania, aby uniknąć kolizji czy też nie. Na podstawie nagrania również nie Reklamamożna ocenić w jakim miejscu manewr wyprzedzania został rozpoczęty. Być może kierujący pojazdem, który zarejestrował całe zdarzenie, był ostatnim pojazdem wyprzedzanym, a wcześniej został wykonany manewr wyprzedzania względem innych pojazdów jadących za pojazdem nagrywającym. Jeżeli faktycznie taka sytuacja wystąpiła, to w momencie rozpoczynania manewru wyprzedzania, kierujący pojazdem, podejmując ten manewr, mógł nie mieć odpowiedniej widoczności do oceny i stwierdzenia, że bezpiecznie wykona manewr wyprzedzania przed ewentualnymi pojazdami nadjeżdżającymi z naprzeciwka

Za nadesłany film dziękujemy naszemu czytelnikowi Pawłowi.

Wyświetleń: 6636 komentarze: -
11:32, 15.04.2018r. Drukuj