Ile Bartłomiej Misiewicz zarabiał w ostrołęckiej Enerdze?
Zawrotna kariera Bartłomieja Misiewicza w Ministerstwie Obrony Narodowej, u boku ministra Macierewicza, była tematem burzliwych dyskusji. Falę krytyki wywołało też ujawnienie zarobków młodego człowieka nie tylko z czasów MON, ale też pracy w ostrołęckiej Enerdze Ciepło.
Gdy Misiewicz pełnił funkcję szefa gabinetu politycznego ministra Antoniego Macierewicza, do jego budżetu wpływało około 12 tys. zł. W spółce Energa, za bycie członkiem rady nadzorczej, pobierał 3 tys. zł.
ReklamaNa początku 2017 roku Misiewicz przestał zasiadać w fotelu rzecznika MON, a wkrótce zakończył swoją karierę w resorcie. W tym czasie znalazł też posady w radach nadzorczych państwowych spółek - Polskiej Grupie Zbrojeniowej oraz Enerdze Ciepło Ostrołęka. Na antenie Radia Puls, prowadzący program "Sedno sprawy" ujawnił, że Misiewicz w Ostrołęce pobierał 3 tys. zł miesięcznie. Na jesieni 2016 roku, Misiewicz, po burzy medialnej, zrezygnował z posady. Kontrowersje wzbudzało m.in. wykształcenie Misiewicza, który w tym czasie nie miał wykształcenia wyższego, był technikiem farmacji i nie ukończył kursu dla członków rad nadzorczych.
Wyświetleń: 13417 |
komentarze: - |
|
10:17, 16.04.2018r. |
|