Hamiluu - influencer, bloger i podróżnik z Ostrołęki (zdjęcia, wideo)
Fot. hamiluu/InstagramKamil urodził się i wychował w Ostrołęce, tu ukończył Zespół Szkół Zawodowych nr 2 i wyjechał na zagraniczne studia. To o wojażach do innych krajów zawsze marzył. Teraz spełnia swoje plany, a jego konto na Instagramie i bloga obserwuje dziesiątki tysięcy osób.
Hamiluu - pod takim nickiem możemy śledzić Kamila w sieci. Ten popularny bloger, youtuber i influencer, na swój status długo pracował. Ciekawe pomysły, odwaga i kreatywność sprawiły, że teraz współpracuje z różnymi agencjami i światowymi firmami, których marki rozpoznawalne są na całym świecie.
ReklamaZ Ostrołęki do Stanów Zjednoczonych, Danii, Berlina... A wszystko zaczęło się w Ostrołęce. Tu Kamil wychował się i mieszkał do 19 roku życia. Do rodzinnego miasta zawsze wraca z sentymentem i kiedy tylko może odwiedza rodzinę i przyjaciół. Już od dziecka wiedział, że chce mieszkać i studiować poza granicami kraju, zawsze lubił język angielski w szkole i bardzo chciał odwiedzić rodzeństwo swojej mamy, które mieszkało w Stanach Zjednoczonych. Plany zaczął powoli wdrażać w życie już w szkole średniej.
- Będąc nastolatkiem udało mi się odłożyć parę groszy na pierwszy bilet do USA, który odrobiłem pracując u brata ciotecznego w firmie. Miałem wielki plan, aby iść na studia w Stanach, dlatego wybór szkoły średniej był dość przypadkowy, ale nigdy nie żałowałem swojej decyzji. Kończąc Zespół Szkół Zawodowych nr 2 miałem już kolejny bilet do USA w ręku, niestety okazało się, że studia w stanach są ogromnym kosztem dla Europejczyków. Po roku wróciłem do Polski, gdzie po kilku tygodniach wyjechałem do Danii. Od dziecka słyszałem opowieści o pradziadku urodzonym w Danii oraz o bardzo dobrym systemie edukacyjnym w krajach skandynawskich. Dlatego też przetłumaczyłem wszystkie potrzebne dokumenty i wyjechałem do kraju wikingów - mówi Kamil.
W Danii rozpoczął studia na University of Southern Denmark, tam ukończył licencjat i magisterium na kierunku europeistyka o specjalizacji polityka. Studia otworzyły mu też drogę do kariery i dalszych podroży. Po wyjeździe do Berlina zaczęła się też jego przygoda z Instagramem.
Fot. hamiluu/Instagram- Wybór mojego kierunku studiów sugerowałem chęcią pracy w organizacjach pozarządowych, czego doświadczyłem na ostatnim roku studiów, ponieważ przeprowadziłem się do Berlina w ramach praktyki studenckiej. Początkowo nie lubiłem tego miasta - było duże, głośne i brudne. Przez cztery miesiące pracowałem dla niemieckiego NGO - Institute for Cultural Diplomacy i było to cenne doświadczenie. Po tym czasie zacząłem inaczej postrzegać to miasto i zakochałem się w Berlinie do tego stopnia, że postanowiłem napisać moją pracę magisterską z tego miejsca. Kolejnym powodem do pozostania tutaj dłużej była rozpoczęta przygoda z Instagramem - dodaje.
Influencer - kto to taki? Obecnie Kamil nadal mieszka w Berlinie i zajmuje się głównie Instagramem. Czasami robi także consulting dla zachodnioeuropejskich firm, które chcą zbudować swoje konto na Instagramie lub wejść na rynek a nie wiedzą w jaki sposób i z kim nawiązać współpracę. Od tego właśnie są m.in. influencerzy czyli osoby które potrafią skutecznie wpływać na opinię innych, a ich pozytywna rekomendacja często warta jest więcej niż wysokobudżetowa kampania reklamowa. Influencer to lider opinii, ekspert w danej dziedzinie, osoba innowacyjna, kreatywna, aktywna i autentyczna. Praca jako influencer początkowo była dla Kamila tylko zabawą. Chociaż dostawał wiele ubrań czy gadżetów za darmo, to nie myślał wówczas, że może to być sposób na życie i zarabianie pieniędzy. Z czasem do sprawy podszedł poważnie i wtedy posypały się propozycje.
Reklama- Swoje konto na Instagramie mam już długo, ale tak naprawdę od dwóch lat zacząłem swoją przygodę z tzw. streetlook'ami, kiedy to mój przyjaciel z osiedla Franek odwiedził mnie w Danii i zrobił mi kilka zdjęć moją cyfrówką. Zawsze to ja lubiłem robić zdjęcia i zamieszczałem swoje fotki z pobytu w Stanach, zbierając coraz to nowych obserwujących. Jednak dopiero dwa zdjęcia, które zrobił mi Franek zaowocowały wzrostem obserwujących na moim koncie oraz pierwszą współpracą z marką zegarków. Na początku była to dla mnie zabawa, gdzie otrzymywałem wiele ubrań oraz gadżetów za darmo, nigdy nie myślałem, że jest to też sposób na zarabianie pieniędzy - przyznaje bloger.
W Berlinie Kamil poznał kilkoro bardzo poważnych i uznanych influencerów oraz youtuber'ów. Z jedną z nich - Kisu - nakręcił lookbook, dzięki któremu uzyskał większe grono obserwujących oraz rozpoznawalność na różnych imprezach typu fashionweek. Wtedy też rozpoczęła się jego współpraca z kilkoma agencjami PR i zarabianie pieniędzy. Chociaż nieduże miasto, w którym się wychował, nie sprzyjało rozwijaniu pasji związanych z modą czy stylem bycia i wizerunkiem, to właśnie te dziedziny stały się jego przepustką do kariery.
- Nie wiem czy moda była od zawsze moją pasją, ponieważ kiedyś były trochę inne czasy i mieszkając w średniej wielkości mieście nikt nie chciał się wychylać z wyglądem. Mimo, iż mój styl nie jest kontrowersyjny - jestem raczej miłośnikiem dobrze dobranej stylizacji niż pokazywaniem marek czy chęcią wyróżnienia się za wszelką cenę - to zacząłem przykładać do tego większą wagę w połowie szkoły średniej - przyznaje Kamil.
Fot. hamiluu/InstagramBloger, vloger, podróżnik, influencer - praca połączona z pasją Zainteresowania oraz pasje szybko przerodziły się w sposób na życie. Śledząc Kamila w sieci, możemy nie tylko czytać jego wpisy, ale przede wszystkim podziwiać wspaniałe zdjęcia, stylizacje, świetne ujęcia ludzi i miejsc. Zdjęcia umieszczane na Instagramie wykonywało wielu fotografów, ale jak przyznaje Kamil, najlepiej pracuje mu się z innymi influencerami i własnym aparatem.
- Praca z osobami o podobnych zainteresowaniach buduje fajne relacje oraz przyjaźnie. Dzięki Instagramowi mogę też dużo podróżować, co uwielbiam. Często dostaję propozycje współpracy z hotelami w różnych krajach Europejskich, ale i nie tylko. Ostatnio po raz pierwszy odwiedziłem Azję - Singapur i Bali, byłem pod wielkim wrażeniem różnicy kulturowej, infrastruktury oraz krajobrazu. Pomimo, iż można zobaczyć kilka zdjęć na moim Instagramie lub ujęć na vlogu to nic nie jest w stanie odzwierciedlić widoków, jakie widziałem na Bali - mówi.
Vlog z tej podróży był pierwszym, który Kamil zdecydował się nakręcić. Dotychczas wszystkim dzielił się na insta-story, ale samodzielne zmontowanie i umieszczenie filmu na kanale YouTube było ciekawym doświadczeniem, które być może jeszcze powtórzy, bo przed nim podróż na Filipiny i do Hongkongu. Zapewne i na Instagramie pojawią się zdjęcia z najnowszych wojaży. Portal społecznościowy stał się miejscem, w którym może dzielić się tym, czego na co dzień doświadcza.
Reklama- Wielu osobom Instagram kojarzy się z czymś sztucznym oraz pustym. Każdy może złapać za aparat czy telefon i zrobić kilka zdjęć, wymyślić sobie jakąś postać i kupić - z czym w pełni się zgadzam. Przez ostatnie lata poznałem mnóstwo ludzi ze świata social media, których sam byłem fanem. Pewna część z nich znacznie różni się w realnym świecie pod względem osobowości a nawet wyglądu, często też ilość obserwujących powoduje, że zadzierają oni nos jeszcze bardziej. Dlatego też ja staram się oceniać ludzi przez inny pryzmat - mówi Kamil.
Jak widać, Instagram to nie tylko świat przypadkowych osób czy celebrytów, ale też wspaniały obszar dla ludzi z pasją, którzy swoje zainteresowania i hobby potrafili przekuć w pracę, a jej efektami chcą dzielić się z innymi. To także genialna płaszczyzna do nawiązywania przyjaźni i odnajdywania osób, które dzielą nasze zainteresowania. Kamilowi życzymy, aby płynął na szerokie wody i nadal realizował się na arenie międzynarodowej.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".