Skrzynka skarg: "o dawcach pamięta się tylko w momencie pobrania krwi"
Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów: Od 2011 r. jestem honorowym krwiodawcą. Po wizycie w ostrołęckim szpitalu, gdy chciałem wyjechać okazało się, że nie ma pana, który siedzi w budce (do niego pretensji nie mam), więc standardowo poszedłem do szatni.
Wtedy usłyszałem, że parkingi znów są darmowe, ale tylko w dniu oddania. Dodatkowo muszę mieć legitymację zasłużonego honorowego dawcy krwi, jakby ta którą posiadam nie wystarczyła.
ReklamaDodam, że mam legitymację ze zdjęciem, która jest przyznawana właśnie zasłużonym honorowym dawcom krwi. Oddałem już ponad 12 l i powiem szczerze, że trochę przykre jest to, że pamięta się o dawcach tylko w momencie pobrania krwi. Na dobrą sprawę nie zbiedniałem, bo zapłaciłem 2 zł i do tego maszyna nie wydała paragonu, ale niesmak pozostał. Legitymacje zasłużonego dawcy krwi dawane są razem z odznakami. Drugie legitymacje, to te w których panie stawiają stempelki w dniu oddania. Proszę o wyjaśnienie.
Odpowiada Ryszard Sidorzak, zastępca dyrektora ostrołęckiego szpitala ds. administracyjno-technicznych: Pytanie i opisane fakty są nieścisłe w treści i częściowo nieprawdziwe. Dlatego też trudno na tak postawione pytanie odpowiedzieć. Proszę czytelnika o przybycie do szpitala wraz z posiadanymi dokumentami w celu wyjaśnienia problemu i udzielenia dokładnych wyjaśnień.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".