wtorek, 10 grudnia 2019 r., imieniny Danieli, Julii, Eulalii
Wyświetleń: 1611 | komentarze: 8 | 02.06.2018, 10:21r. | ![]() |
ja @ 20:04, 02.06.2018
IP: 94.254...229Popieram autora, mój piesio zawsze na smyczy i nie rozumiem,jak można spuścić swojego, przechadzać się nonszalancko i tylko z daleka krzyczeć,że piesek nic mojemu nie zrobi, gdy ja się szarpię z obydwoma,bo mój akurat gryzący. Następnym razem podejdę i kopnę...właściciela, bo psa to w sumie za co?
Obserwator @ 21:52, 02.06.2018
IP: 37.47...49Nieodpowiedzialność, trzymać pudle na smyczach po osiedlach bawią się dzieci i mają prawo do spokojnej i bezpiecznej zabawy.
Bmw @ 22:57, 02.06.2018
IP: 94.254...143Popatrzcie na osiedlu centrum za blokiem prezesa na placu zabaw lub w parku co sie dzieje prezes tego nie widzi lub tam mie mieszka
Q @ 22:58, 02.06.2018
IP: 176.109...178Nie tylko psy biegają luzem. Mój apel dotyczy się młodych rowerzystów, korzystających z chodników między blokami, bardzo blisko placów zabaw. PRZESTAŃCIE SZALEĆ W TYCH MIEJSCACH NA ROWERACH. Rozumiem, ze chcecie pojeździć, ale my piesi, też chcemy spokojnie przejśc chodnikiem, bez uciekania w żywopłot, gdyz nie ma na 1,5m miejsca na szalejącego rowerzystę i pieszego
aaa @ 01:29, 03.06.2018
IP: 37.47...148Na Jana Pawła z bloku 130 często biega brązowo czarna suczka w czerwonej obroży. Właścicielka wypuszcza bez smyczy jak i bez kagańca przez co strach wyjść na spacer z psem oraz pozwolić dziecku na zabawę na podwórku gdy w kazdej chwili nieodpowiedzialna pani może wypuścić swojego psa ktory jest agresywny i leci do innych z zębami. Pies prawdopodobnie wabi się Bara czy coś takiego.
BBB @ 14:25, 03.06.2018
IP: 176.109...173To prawda. Psy chodzą bez smyczy a właściciel siedzi na klatce w cieniu i widzę to bardzo często. Są to małe kundle , ale i duże psy. Dzieci wracające same ze szkoły lub bawiące się na podwórku naprawdę są zagrożone. Zwracałem kilka razy uwagę ale właściciele cyt.ON NIE GRYZIE. Takie odzywki doprowadzają mnie do szału. Może i nie gryzie...ale nigdy nic nie wiadomo , to tylko zwierzę....Ostatnio za nogawkę wyszarpał syna i spodnie do wyrzucenia(i niby to tylko szczeniak). Oj zadzwonię po straż jak jeszcze raz zobaczę. I nie ważne czy to szczeniak czy pies dorosły. Masz psa to się zajmuj nim ! a i tłumaczenie że piesek się musi wybiegać.... to zakładaj trampki i nogi za pas z 10 km razem z pupilem i się wybiega(cie) .Pies to nie zabawka!