Dziury na moście zastępczym. Kierowcy zwalniają niemal do zera
Stan nawierzchni na moście zastępczym znów się pogorszył. Na obu nitkach przeprawy utworzyły się dziury, uskoki i wybrzuszenia. W gorszym stanie jest pas wjazdowy do Ostrołęki, od strony mostu im. A. Madalińskiego. Kierowcy muszą zwalniać i tworzy się korek.
Jadąc od ronda im. ks. Siemowita, ruch bardzo spowalnia. Szczególnie o poranku problem staje się bardzo dotkliwy dla kierowców, którzy muszą się wykazać dużą cierpliwością oraz umiejętnością wprawnego omijania uskoków.
ReklamaKierowcy, nie chcąc narażać swoich aut i próbując ominąć większe uskoki, maksymalnie zwalniają, przez co w godzinach szczytu oraz zwiększonego natężenia ruchu, tworzy się duży korek, który ciągnie się od ronda im. ks. Siemowita aż do ulicy Mostowej i Traugutta.
Na przeprawę zastępczą narzekają czytelnicy, zgłaszając kolejne problemy.
- Znowu gehenna na tymczasowym moście. Naprawa nawierzchni na długo nie wystarczyła. Dziura w nawierzchni na samym środku od strony nowego mostu. Samochody zwalniają do zera. Ciekawe kto będzie odpowiadał za to, gdy ktoś uszkodzi sobie samochód. Proszę o interwencję - alarmuje czytelnik.
Do sprawy będziemy wracać.
Więcej na ten temat:
Druga nawierzchnia na moście pęka szybciej niż pierwsza? (wideo)
Wyświetleń: 9846 |
komentarze: - |
|
16:26, 13.06.2018r. |
|