Nielegalna wytwórnia papierosów w powiecie ostrołęckim zlikwidowana (zdjęcia)

Fot. KMP w OstrołęcePolicjanci z Myszyńca i Ostrołęki w wyniku wspólnych działań zabezpieczyli niemal dwie tony tytoniu bez polskich znaków akcyzy oraz maszynę służącą do ich produkcji. Mundurowi zatrzymali trzy osoby, przy jednej z nich zabezpieczyli kilkanaście tysięcy złotych.

Funkcjonariusze z Myszyńca i ostrołęckiej komendy, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, od pewnego czasu prowadzili wzmożone działania skierowane na zwalczanie przestępczości akcyzowej. Podczas nich ustalili, że na terenie powiatu ostrołęckiego najprawdopodobniej znajduje się nielegalna wytwórnia papierosów.

Reklama- Przeprowadzenie akcji policjanci zaplanowali na koniec ubiegłego tygodnia. Funkcjonariusze weszli na teren jednej z posesji i już po chwili okazało się, że ustalenia się potwierdziły. Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych mundurowi zabezpieczyli ponad 1,7 tony tytoniu oraz niemal 140 kg krajanki tytoniowej bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Łącznie policjanci zabezpieczyli prawie 2 tony nielegalnych wyrobów. Dodatkowo została zabezpieczona maszyna do cięcia surowca - informuje asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Po niespełna trzech godzinach do sprawy zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 47 i 56 lat oraz 25-letnią kobietę.

Reklama- Zatrzymani to mieszkańcy powiatu szczycieńskiego oraz ostrołęckiego. Od kobiety zabezpieczono także kilkanaście tysięcy złotych gotówki - mówi oficer prasowy.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów dotyczących nielegalnej produkcji wyrobów akcyzowych. Grozi im kara do pięciu lat więzienia oraz wysokie grzywny. Trwa także ustalanie czy w procederze brały udział inne osoby.

Uszczuplenie Skarbu Państwa w wyniku działania mężczyzn i kobiety wyniosło ponad 2 miliony złotych.

Zobacz zdjęcia:
Dwie tony krajanki w powiecie ostrołęckim

Wyświetleń: 8487

komentarze: -

10:10, 10.07.2018r.