Piękna tęcza po czwartkowej ulewie

Wczesnym wieczorem, w czwartek 19 lipca, mieszkańcy mogli podziwiać na niebie spektakularną tęczę, która pojawiła się po krótkiej, ale intensywnej ulewie. Miło było popatrzeć na podwojony, wielobarwny łuk, który rozświetlił część ciemnego nieboskłonu.

"A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój" - chciałoby się zaśpiewać słowa jednego ze starych hitów Budki Suflera, widząc na niebie to piękne zjawisko atmosferyczne.

ReklamaTęcza, choć znana przez wszystkich, niezmiennie wywołuje zachwyt. Nie tylko dzieci, ale i dorośli z chęcią podnoszą głowę i wpatrują się w kolorowy spektakl. Czasami, tak jak było w tym przypadku, obok tęczy głównej, powstaje tzw. tęcza wtórna.

W tęczy występuje niemal ciągłe widmo kolorów, jednak patrząc na zjawisko, dostrzegamy najczęściej kolor czerwony - na zewnątrz łuku, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, indygo i fioletowy - wewnątrz łuku. Zjawisko pojawia się w kulturze masowej i wielu legendach i mitologiach. W najbardziej znanych historiach była pomostem między światem ludzi i bogów, drogą z ziemi do nieba lub szczeliną w niebie. W legendach irlandzkich na końcu tęczy skrzat schował garnek złota. Do dziś uwieczniona jest w utworach literackich, publikacjach, filmach, piosenkach i na obrazach najbardziej znanych twórców.

Wyświetleń: 1192

komentarze: -

10:34, 21.07.2018r.