piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Rozłam w PiS. Mariusz Mierzejewski odszedł z ratusza. Polityczne aspiracje górą

Mariusz Mierzejewski stracił pracę w ostrołęckim ratuszu. Przez ostatni rok jego stosunki ze strukturami Prawa i Sprawiedliwości w Ostrołęce pogorszyły się. Mierzejewski rozpoczął przygotowania do wyborów samorządowych i tworzenia własnego komitetu do rady miasta.

Mierzejewski od lat był bliskim współpracownikiem prezydenta Janusza Kotowskiego. Czynnie wspierał politykę ratusza, zajmował różnorodne, dobrze płatne stanowiska kierownicze. Przez ostatni rok jego stosunki z PiS pogorszyły się. Mierzejewski rozpoczął przygotowania do wyborów i tworzenia własnego komitetu do rady miasta.

ReklamaMariusz Mierzejewski jest jednym z twórców Bezpartyjnego Miasta Ostrołęki. To nowy twór polityczny w naszym mieście. Komitet ma wystawić swoje listy do rady miasta, a o fotel prezydenta walczyć będzie Jakub Frydryk, szef stowarzyszenia Mazowieckie Inicjatywy Społeczne, które przez wiele lat otrzymywało sowite dotacje z ostrołęckiego ratusza.

Nowy komitet "bezpartyjny" jest tylko z nazwy. W strukturach działa wiele osób związanych z różnymi partiami politycznymi, jak choćby wspomniany Mierzejewski, wieloletni członek PiS, który bezkrytycznie wspierał politykę prezydenta Janusza Kotowskiego.

Decyzja o własnym komitecie zaważyła o jego dalszym losie. Mierzejewski musiał zrezygnować z pracy w urzędzie miasta, gdzie był zatrudniony jako kierownik referatu działalności gospodarczej. Obecnie przebywa na urlopie, do pracy w ratuszu już nie wróci. Kilkakrotnie próbowaliśmy skontaktować się z nim w tej sprawie, ale ma wyłączony telefon. Z wiarygodnych źródeł wiemy, że urlop spędza za granicą.

ReklamaMariusz Mierzejewski jest magistrem prawa. W trakcie pierwszej kadencji prezydenta Janusza Kotowskiego rozpoczął pracę w ratuszu, gdzie pełnił funkcję rzecznika prasowego. Kiedy nie sprawdził się na tym stanowisku, włodarz zmienił regulamin organizacyjny urzędu miasta. W ratuszu pojawił się nowy etat - pełnomocnik ds. komunikacji społecznej. Mierzejewski zgłosił się do konkursu i jako jedyny spełnił wymagania formalne. Konkurs wygrał.

W 2010 roku Mierzejewski został miejskim radnym startując z list Prawa i Sprawiedliwości. Musiał wówczas zrezygnować z pracy w ratuszu, jednak szybko znalazł zatrudnienie w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, gdzie nieoczekiwanie powstało nowe stanowisko. Został "informatorem turystycznym" w MOSiR.

W czerwcu 2011 roku prezydent miasta ogłosił konkurs na dyrektora basenu. O fotel szefa nowej pływalni - oprócz Mierzejewskiego - starało się wówczas jeszcze dwóch kandydatów: Piotr Chludziński oraz Andrzej Potapowicz. Idealny na to stanowisko okazał się jednak Mierzejewski.

ReklamaW trakcie zarządzania basenem wyszło na jaw, że Mierzejewski prawdopodobnie naruszył ustawę antykorupcyjną. Mając udziały w prywatnej firmie, zasiadał na stanowisku dyrektora ostrołęckiego basenu. Tym samym złamał prawo, czego nieuchronną konsekwencją powinno być zwolnienie dyscyplinarne z pracy. Zanim to się stało, Mierzejewski sam zrezygnował. Oficjalną rezygnację z funkcji szefa pływalni złożył 27 maja 2015 r. Jego obowiązki pełnił Robert Brzósko, zastępca kierownika ds. technicznych ostrołęckiego aquaparku. Taka sytuacja miała miejsce do czasu rozpisania konkursu na nowego dyrektora. W 2016 r. dyrektorem ostrołęckiego aquaparku został Wojciech Dobkowski.

Mierzejewski nie musiał długo szukać nowej pracy. Szybko znalazło się dla niego nowe stanowisko. Wrócił do ratusza, gdzie został kierownikiem referatu działalności gospodarczej.
Wyświetleń: 8656 komentarze: -
12:04, 26.07.2018r. Drukuj