Skrzynka skarg, pytań, pochwał i pomysłów: Czy władze miasta pomogą ostrołęczanom w upałach? Czy można np. rozstawić kurtyny wodne, a wieczorem wysłać na ulice polewaczki? To chyba nie jest jakaś trudna sprawa, a upały będą coraz silniejsze.
Od redakcji W ubiegłych latach na ulicach Ostrołęki, dzięki pomocy strażaków, pojawiały się kurtyny wodne. trzy lata temu było ich aż siedem. Także w rok temu ostrołęczanie mogli schłodzić się w różnych zakątkach miasta.
ReklamaW tym roku miasto postawiło na nowoczesną fontannę która jest tylko ozdobą i nie można się w niej kąpać ze względu na zagrożenie groźnymi bakteriami.
- Fontanna to nie jest miejsce przeznaczone do kąpieli, to element architektoniczny miasta. To dekoracja - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Joanna Narożniak, rzecznik prasowy Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Warszawie. - Ta woda nie jest poddawana badaniom przez inspekcję sanitarną. Nie wiemy, co w niej jest, a w takie upalne i wilgotne dni jest zapewne wiele: grzyby, pasożyty, bakterie paciorkowca, bakterie kałowe - wylicza.
ReklamaPrzy nowej fontannie w Ostrołęce ustawiono tablicę z zakazem kąpieli. Władze miasta same jednak łamią prawo. Podczas otwarcia ozdoby w garniturze do wody wszedł przewodniczący rady miasta Jerzy Grabowski, a kilka tygodni później o zmoczeniu się w fontannie opowiadał prezydent Janusz Kotowski. Obaj powinni otrzymać grzywnę za złamanie zakazu kąpieli.
Tymczasem ratusz nie wspomina o planach przywrócenia kurtyn wodnych na ostrołęckich osiedlach, które są bezpieczne i można się w nich swobodnie pluskać. Są także tanie. Koszt budowy nowej fontanny w Ostrołęce przekroczył 1,2 mln zł.
Udręką dla służb sanitarnych jest mentalność Polaków. Zakaz kąpieli nad polskim morzem jest notorycznie łamany. Ratownicy wodni słyszą od turystów obelgi, gdy wypraszają ludzi z wody - pisze trójmiejska "Gazeta Wyborcza". Także w Ostrołęce rodzice przyprowadzają dzieci, by te kąpały się w nowej fontannie.
Reklama- Rodzice siedzą i patrzą na szczęśliwe dzieci, które kąpią się w fontannie. Ta woda śmierdzi. Jeden chłopczyk do niej siusiał. Niektóre dzieci piją z niej wodę, a inne przychodzą specjalnie ubrane w kostiumy kąpielowe - skarży się nasza czytelniczka.
Tymczasem władze miasta, podejmując decyzję o budowie fontanny, wiedziały, że nie będzie wolno się w niej kąpać. Na kilka miesięcy przed wyborami prezydent Kotowski szczyci się łamaniem prawa i promuje niebezpieczne dla zdrowia zachowania.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".