Jechało czterech, trzech uciekło. Zostawili pijanego

Pijany, młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w związku ze zdarzeniem drogowym w Golance (gm. Kadzidło). Kierowca audi, podróżował z trzema kolegami. Po doprowadzeniu do zderzenia ze skodą, trzech mężczyzn uciekło. Ich zatrzymanie jest kwestią czasu.

Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, około godz. 21.40, w Golance koło Kadzidła. O szczegóły zapytaliśmy rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, asp. Tomasza Żerańskiego.

Reklama- Według ustaleń funkcjonariuszy, na skrzyżowaniu trasy Kadzidło - Łyse z drogą prowadzącą w kierunku Baby kierujący audi wymusił pierwszeństwo na osobowej skodzie, którą kierowała 24-letnia mieszkanka powiatu ostrołęckiego. Doszło do zderzenia obu pojazdów. Audi podróżowało czterech mężczyzn, jednak trzech z nich po zdarzeniu uciekło. Zatrzymano 25-letniego mężczyznę, który trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania w wydychanym powietrzu miał promil alkoholu - poinformował nas asp. Żerański.

Do szpitala trafiła kierująca skodą. 24-latka po wykonanych badaniach została zwolniona do domu. Policja poszukuje pozostałych trzech mężczyzn, którzy podróżowali audi. Jak poinformował nas asp. Tomasz Żerański, ich zatrzymanie jest kwestią czasu.

ReklamaPolicyjne śledztwo ustali, kto siedział za kierownicą audi, które wymusiło pierwszeństwo, z jakiego powodu podróżujący autem uciekli z miejsca zdarzenia oraz kto siedział za kierownicą pojazdu. Niewykluczone, że wszyscy podróżujący audi mężczyźni, byli pod wpływem alkoholu, a ucieczka jest tylko próbą uniknięcia odpowiedzialności.

- Apelujemy do młodych ludzi o rozsądek i daleko idącą ostrożność w podejmowaniu decyzji dotyczących kierowaniem auta. Wsiadanie za kierownicę po alkoholu może sprowadzić na nas poważne konsekwencje, które odczuwać będziemy przez lata. Nie warto przecież spędzić najlepszych lat życia w więzieniu, w przypadku, gdy np. spowodujemy w stanie nietrzeźwości wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Przypominamy także o obowiązku udzielenia pomocy poszkodowanym w zdarzeniu drogowym, w którym bierzemy udział - mówi asp. Zerański.

Wyświetleń: 19676

komentarze: -

12:14, 01.09.2018r.