Skrzynka skarg: sera w plasterkach nie będzie, bo krojenie wydłuża kolejkę
Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów: Jestem klientem sklepu E. Leclerc w Ostrołęce i bardzo często kupuję tam spore ilości sera żółtego w plasterkach na kanapki. Niestety, ostatnio wprowadzono dla klientów pewne utrudnienia.
Zawsze proszę panie sprzedawczynie, żeby mi pakowały w miarę równe ilości i liczyły plasterki, abym wiedział na ile kanapek mi starczy.
ReklamaW sobotę 15 września sprzedawczyni poinformowała mnie o nowym rozporządzeniu wprowadzonym przez panią kierownik. Dotyczy ono zakazu krojenia sera w plasterki i sprzedawania w tak dużych ilościach, ponieważ tworzą się wówczas długie kolejki na dziale mięsnym. Pytanie moje brzmi: czy można tak traktować klientów i czy kierownik sam może wprowadzać takie zakazy dla wybranych klientów?
Od redakcji: Sprawa została przekazana kierownictwu sklepu E. Leclerc. Do czasu publikacji artykułu, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".