Są w Polsce miejsca, gdzie wprowadzono cenzurę i filmu "Kler" i najnowszej produkcji Wojciecha Smarzowskiego zobaczyć nie można.
ReklamaReporterzy największej w Polsce stacji informacyjnej TVN24 zajęli się sprawą braku emisji filmu "Kler". W jedynym kinie w Ostrołęce podjęto decyzję, że nowa produkcja Wojciecha Smarzowskiego nie trafi do repertuaru.
- To nie pierwszy przypadek cenzury. Było "50 twarzy Greya", "Pokłosie", a teraz mamy do czynienia z "Klerem". Pan prezydent jest byłym katechetą, więc myślę, że to ma duże znaczenie - powiedział przed kamerą TVN24 radny Maciej Kleczkowski.
Bardzo elokwentnie w reportażu zaprezentował się przewodniczący rady miasta Jerzy Grabowski (PiS). Dwa razy powiedział to samo zdanie. Stwierdził, że "na ten film by nie poszedł".
Reklama- Po prostu bym na ten film nie poszedł - powtórzył reporterce TVN24 na pytanie "dlaczego?".
Prezydent Janusz Kotowski w rozmowie z reporterką TVN24 Marią Mikołajewską stwierdził, że samorząd ma prawo do samodzielności i wyborów. Dodał, że nie będzie wpływał na dyrektora Ostrołęckiego Centrum Kultury, aby nowa produkcja Wojciecha Smarzowskiego pojawiła się w kinie "Jantar".
Dyrektor OCK Bogdan Piątkowski mówił, że nie wie, czy "Kler" pojawi się w ostrołęckim kinie, choć dwa dni wcześniej, na antenie radia "Nadzieja" powiedział oficjalnie, że "Kleru" w Ostrołęce nie będzie.
ReklamaW reportażu TVN24 wspomniano także o innych miastach, w których zakazano wyświetlania "Kleru". Burmistrz Pułtuska i jej zastępca nie chcieli wypowiedzieć się przed kamerą TVN24. Reporterka Maria Mikołajewska o powody braku emisji filmu w Ostrołęce pytała także mieszkańców naszego miasta.
Ekipa TVN24 odwiedziła Ostrołękę w ubiegły czwartek (27 września br.). Emisja reportażu Marii Mikołajewskiej odbyła się we wtorek w programie "Polska i Świat" o godz. 21.15. Materiał można obejrzeć na stronach tvn24.pl.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".