Ksiądz Świerad wspiera "patriotycznymi kazaniami", a z Kotowskim jest na "ty". "Miastem trzęsą księża" (wideo)
Szokujące kulisy kampanii wyborczej w Ostrołęce ujawnił dziennik "Fakt". Dziennikarze sprytnie podeszli proboszcza parafii pw. Zbawiciela Świata. Ks. Jan Świerad otwarcie mówił o wspieraniu "patriotycznymi kazaniami" i "gratisowej budowie parkingu".
Reklama- Trzeba sympatyzować z PiS, inaczej nie ma szans. Równolegle rządzą kapłani. Nie ma miejsca dla kogokolwiek, kto myśli inaczej. Można powiedzieć, że w mieście, oprócz władz czyli prezydenta, ratusza, rady miasta, równolegle rządzą kapłani. Kapłani, którzy są bardzo wysoko sytuowani jeżeli chodzi o kontakty z władzami miasta - powiedział przed kamerą "Faktu" Bogdan, był dziennikarz lokalnych mediów.
Dziennikarze "Faktu" zadzwonili do ks. Jana Świerada, proboszcza parafii pw. Zbawiciela Świata w Ostrołęce, podając się za działaczy stowarzyszenia bliskiego Kotowskiemu. Zapytali go o sojusz prezydenta Kotowskiego z kościołem.
Reklama- Z Januszem jesteśmy na per "ty". Zresztą pan wie, on był cztery lata w seminarium warszawskim, ja też byłem w seminarium warszawskim. Cały czas ich tutaj wspieram i różne akcje, proszę pana. I on jako prezydent, bardzo dobrze, ma prawo zablokować [film "Kler" - przyp. red.] - powiedział w rozmowie z "Faktem" ks. Świerad.
Związki Kościoła z lokalną władzą, którą od kilkunastu lat sprawuje w Ostrołęce PiS są silne, bo chodzi o duże pieniądze i wzajemną pomoc - słyszymy w nagraniu "Faktu".
- Wspierają farę, wspierają klasztor, wspierają kościół pw. św. Franciszka. Parking zrobili gratisowo. Ja wspieram patriotycznymi kazaniami. Po to też jestem ich duszpasterzem - mówił o radnych popierających prezydenta Kotowskiego ks. Jan Świerad.
Reklama"Fakt" przytoczył także cytat radnego Ryszarda Żukowskiego (PiS), w przeszłości związanego z komunistyczną władzą, a teraz często mówiącego podczas sesji rady miasta o Jezusie i Maryi.
- W urzędzie miasta o innych poglądach niż prezydent miasta nikt nie pracuje. A przynajmniej oficjalnie ich nie głosi - skwitował przed kamerą radny Maciej Kleczkowski.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".